Oleg Niemenski Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych uznał kolejne zmiany granic państw poradzieckich za “nieuniknione”.

“Jest to zasadniczo nowe zjawisko na postradzieckiej przestrzeni, zmieniają się granice i odbywają się jakieś procesy integracyjne. To już się dzieje nie na podstawie stosunków międzypaństwowych, ale według zasady ponownego zjednoczenia rosyjskojęzycznej przestrzeni” – słowa Niemenskiego cytuje dziennik “Rzeczpospolita”.

Analityk odniósł się w ten sposób do kwestii aneksji Krymu przez Rosję w czasie konferencji z okazji 25-lecia istnienia Wspólnoty Niepodległych Państw. Niemenski podkreślał – “Zmiana granic postradzieckich państw jest nieunikniona. Granice te będą się zmieniać dlatego, że zostały one stworzone w gabinetach, a nie powstały w wyniku samostanowienia narodów”.

Niemenski nie ukrywał, że w nowych formach integracji państw poradzieckich to Rosja ma odgrywac dominującą rolę.

rp.pl/kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mis_uszatek
    mis_uszatek :

    Oczywiście że Rosja wchłonie zapewne jeszcze jakieś dawne terytoria. Ale ja na miejscu Pana Niemenskiego nie zapominał bym o tym, że zaraz po tym może się rozpaść na jeszcze więcej mniejszych kraików. Putin (czy tez Putini) nie będzie żyć wiecznie, a jak sie kilka środowisk rzuci sobie do gardeł….

    • czas_przebudzenia
      czas_przebudzenia :

      Siłom wyznawców zła właśnie o to chodziło by Rosja uderzyła na Donbas. Mieszkańcy Donbasu też na to liczyli, gdy wybuchło powstanie przeciw banderowcom. Tyle, że to byłby typowy scenariusz wkręcania narodów w wojnę. Scenariusz realizowany przez ukrytych oszustów. Prości ludzie, którzy nie wierzą w spiskowe teorie dziejów, nie wierzą również w działania ukrytych sitew agenturalnych wyznawców zła. A tutaj władze Rosji wykazały się nadzwyczajnym rozsądkiem i nie dały pretekstu wyznawcom zła do rozpoczęcia nowej wojny światowej. Warto wskazać tylko ten model wtłoczenia w wojnę światową pożytecznych durni rządzących III Rzeszą i Związkiem Sowieckim. Na pozór wydawałoby się, że tam rządzili prawdziwi patrioci i prawdziwi mędrcy stanu. A realnie nie było głupszej decyzji dla interesów tych dwóch mocarstw, niż podjęta umowa 23 sierpnia 1939 roku i atak na Polskę 1 września. Dziś ci głupcy banderowscy, którzy dali się wkręcić wyznawcom zła na przełomie lat 2013/2014, nadal próbują mamić Polaków … koniecznością walki z Rosją. A to nie ci głupcy podejmowali decyzje.

  2. leszek1
    leszek1 :

    To jest wojna pomiedzy imperiami. Jeszcze niedawno Rosja rzadzila olbrzymimi obszarami swiata, siegajac po Ameryke poludnieeowa, Kube, Vietnam, Kambodze i t.d. Teraz sytuacja zmienila sie radykalnie. Pierscien “imperialistow amerykanskich”, ktorzy nie maja wiele wspolnego z narodem Ameryki, zaciska sie coraz ciasniej na gardle Rosji, by ja zmusic do reakcji. Ta sytuacja jest niezwykle grozna dla Polski, pchanej na pierwsza linie walki. Mozna miec tylko nadzieje, ze Rosja nie zareaguje do czasu wyborow prezydenckich w USA. Tym nie mniej, jezeli zwyciezy Trump i wycofa wojska USA z Europy co zapowiadal, to zostaniemy bezbronni sam na sam z Niemcami i Rosja. Te kraje juz teraz az piszcza by sie pogodzic i nawiazac braterska polityke wzgledem Europy. Chyba na podobnych warunkach jak w 1939. A Minister Obrony Narodowej przewiduje powolanie na razie tylko dowodztwa, maksymalnie 35-cio tysiecznej Obrony Terytorialnej, na wrzesien tego roku. Dowodztwo powinno powstac w styczniu, a do wrzesnia powinno byz przeszkolone 350 tysiecy ludzi. O obowiazkowej sluzbie wojskowej oczywiscie nie moze byc mowy, a platnych zolnierzy mamy miec max 150 tys. Brawo !