Były oficer SB i UOP napisał otwarty list do Radosława Sikorskiego, w którym padają pytania o jego związki z brytyjskimi służbami specjalnymi.

“Czy to prawda, że wg relacji Alfreda P. z roku 1988 nie potrafił Pan wytłumaczyć źródeł finansowania swoich studiów oraz czy jego relacja w sprawie Pana ściągania na egzaminie w Oxfordzie jest prawdziwa? Jeśli tak, to czy jego wnioski, iż nie został Pan relegowany z uczelni i sprawa “została wyciszona” polegają na prawdzie? Alfred P. był rejestrowany jako kontakt przez pion wojskowy”– pyta Wroński.

“Zaznaczam przy tym, że nic nie sugeruję, bo nie wiem po prostu, co mam myśleć, więc zamiast plotkować otwarcie pytam. Powtarzam: nie oceniam i nie przesądzam. Mam nawet nadzieję, że na wszystkie pytania odpowie Pan “nie”, bo był Pan przecież ministrem polskiego rządu i marszałkiem polskiego Sejmu”– wskazuje były były oficer SB i UOP.

Pełna lista pytań skierowanych do Radosława Sikorskiego:

1. Czy w czasie Pana urzędowania zapoznał się Pan z SMW, prowadzonym przez Wydz. III Departamentu I, nr IPN BU01824/311? Akta są jawne.

2. Czy to prawda, że wg relacji Alfreda P. z roku 1988 nie potrafił Pan wytłumaczyć źródeł finansowania swoich studiów oraz czy jego relacja w sprawie Pana ściągania na egzaminie w Oxfordzie jest prawdziwa? Jeśli tak, to czy jego wnioski, iż nie został Pan relegowany z uczelni i sprawa “została wyciszona” polegają na prawdzie? Alfred P. był rejestrowany jako kontakt przez pion wojskowy.

3. Czy to prawda, że przed pobytem w Wielkiej Brytanii pojawił się Pan w Rzymie w towarzystwie oficera pionu “N” Departamentu I już w roku 1980, lub na początku 1981?

4. Czy to prawda, że na warszawskie salony polityczne wprowadził Pana na początku lat dziewięćdziesiątych wysoki urzędnik ambasady brytyjskiej w Warszawie, który został ujawniony jako pierwszy łącznik MI6 z polskim wywiadem? Z oczywistych względów nie podaję nazwiska.

5. Kto wydrukował Panu pierwszą książeczkę o Afganistanie? W naszej ocenie z 1987 roku polskie podziemie dysponowało lepszą technologią.

“Proszę tych pytań nie traktować jako uwłaczających Panu, ponieważ zadałem je, by w końcu rozwiać szereg Pana dotyczących plotek. Nie można pozwolić, by były ważny polski polityk był przedmiotem niesprawiedliwych podejrzeń. Dlatego je zadałem” – przekonuje Wroński.

pressmania.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply