Lwowscy neobanderowcy nakręcili „śmieszny” film dla Putina [+VIDEO]

Przy okazji wyśmiewania moskiewskiej propagandy lwowscy nacjonaliści “ocieplają” wizerunek Ukraińskiej Powstańczej Armii.

Na filmie nagranym na lwowskim rynku widać jak człowiek przebrany za Upowca ciągnie za nogi swoją ofiarę. W tle słychać wystrzały z broni maszynowej. Mężczyzna wita się hasłem „Sława Ukraini” i żali się, że tylu Moskali już „narizał” a oni ciągle „lezą i lezą” i nie ma gdzie ich chować.

W tym momencie zmienia się filtr nagrania z ciemnego i niemal czarno-białego na jasny i kolorowy, banderowiec wybucha śmiechem a jego ofiary „ożywają”. Mężczyzna zwraca się po rosyjsku do Putina, że jeśli ten wierzy w takie bajki powinien wsiąść w autobus i samemu przyjechać do „stolicy ekstremistów i radykałów”, żeby się przekonać, że „Lwów jest najlepszym miastem na planecie”. Aktywiści obiecali zapewnić Putinowi bezpieczeństwo.

Film jednocześnie wyśmiewa putinowską propagandę ale jednocześnie “ociepla” wizerunek Ukraińskiej Powstańczej Armii, której zbrodnie stają się tu wyłącznie konfabulacjami kremlowskich polityków.

Ukraińska Powstańcza Armia jest dziś najważniejszym elementem ukraińskiej tożsamości narodowej na zachodzie kraju. Narracja to rozprzestrzenia się jednak bardzo szybko także w centru kraju a nawet na wschodzie. Zbrodnia ludobójstwa, której UPA dopuściła się na polskiej ludności w czasie II wojny światowej jest dziś tam relatywizowana lub wprost negowana. UPA odpowiada za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, w wyniku którego w okrutny sposób śmierć poniosło ok 120 tys. osób.

Zwłoki zamordowanych przez UPA mieszkańców wsi Lipniki w powiecie kostopolskim na Wołyniu, 1943 r.

Kresy.pl