Jak ujawnił dziś na swoim profilu facebookowym tygodnik “Do Rzeczy” Kancelaria Bronisława Komorowskiego, w ostatnim dniu jego urzędowania, przyznała polskie obywatelstwo Kanadyjczykowi, który złożył wniosek zaledwie dzień wcześniej. Do wniosku nie załączono żadnego uzasadnienia. Wpłynęło ono dzień później, już do kancelarii Andrzeja Dudy. Kanadyjczykiem okazał się zięć Ewy Kopacz.

O sprawie poinformował dziś tygodnik “Do Rzeczy”, który na swoim profilu na Facebooku, zamieścił fragment jutrzejszego wydania:

“4 sierpnia do Kancelarii Prezydenta Bronisława Marii wpłynął wniosek o pilne nadanie obywatelstwa polskiego pewnemu Kanadyjczykowi imieniem Andriy. 5 sierpnia obywatelstwo zostało nadane przez PBK. Jednak dopiero 6 sierpnia do kancelarii, ale już prezydenta Andrzeja Sebastiana, wpłynęło uzasadnienie owego wniosku o przyznanie obywatelstwa, podpisane przez wojewodę świętokrzyskiego. Tempo pracy Poczty Polskiej uważamy za skandal. Bo nie jesteśmy tacy podli, by za skandal uważać fakt, że Andriy to zięć premier Ewy Kopacz”.

Kresy.pl

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • zefir
      zefir :

      Co w tym dziwnego ,że każdy kaacyk przyznaje wg własnego widzi mi się to czym sam jest?Pytam,nieco nieśmiało,gdyż pamiętam jak kacyk Bużek przyznawał nadzwyczajne renty nieudacznikom senatorom i posłom na koszt składkowy uczciwych rencistów i emerytów,w ostatnim dniu urzędowania.Poczekajmy cierpliwie by wstrieczić czym popisze sięniejaka Premier Ewa w końcowych dniach swego urzędowania.Wygłodniałe rzesze posłów i senatorów też czekają!

      • zefir
        zefir :

        Ze względu na domniemane wątpliwośck w póżniejszych komentarzach wyjaśniam,że to “czym sam jest” oznacza że kacyk Bull miał głęboko w swym dupsku to co nazywamy praworządnością,sprawiedliwością ,uczciwością,czy etyką sprawowanego urzędu prezydenta.Ot pojechał urzędas jak mafijny najemnik ze świadomością,że gó.no mu zrobicie.To w całości tak po PO-wsku.

  1. braveheart
    braveheart :

    Trzeba przyznać że cwane te ku.., jak pejsaci, czy PiS czy Po swojego cwela mają, to już nie 4 rozbiór, to ku…a jawne rozdeptywanie kraju .. Znajoma sprzedaje mieszkanie w Wawie i mówi że pejsy całymi samolotami zlatują i na pniu wykupują mieszkania w stolicy.

    • jaro7
      jaro7 :

      Bo swoi ida do władzy.Kaczyński żyd,Macierewicz żyd żona prezydenta żydówka ,a dopiero co czytałem wypociny jednego faceta co napisał że wreszcie będzie polski rząd.Mówią że naiwnych nie sięją….Przypominam też że Kaczyński stał koło Tiahnyboka na majdanie i darł japę “sława ….,Kurski robił tam sobie selfie podobnie jak Gosiewska z banderowcami z batalionu Azov(to tam za szmate robi Konowalec),a Czarnecki biuro sobie w Kijowie otworzył.Obie partie sa siebie warte,tyle że Pis ma w sobie więcej hipokryzji i populizmu.Pewnie wyznawca pis “cyna’ma odmienne zdanie hahaha .Dla jasności “gest’ Komorowskiego uważam że jest bardzo “niskich lotów”,ciekawi mnie po co “Kanadyjczykowi’polskie obywatelstwo?

    • zefir
      zefir :

      “rebeliant80”:Zasady przyznawania obywatelstwa polskiego są określone i uregulowane w Ustawie z 2IV 2009r i obywatelstwie polskim /DZ.U.z 2012r poz161/.Ustawa ta nadaje prezydentowi RP szerokie uprawnienia do przyznawania cudzoziemcom obywatelstwa polskiego przez “nadanie”,”uznanie”,czy “przywrócenie”.Ustawa reguluje zasady sprawdzania,czy kontroli wnioskodawców przez MSW,ABW i inne organy ze względu na bezpieczeństwo państwa i ochronę bezpieczeństwa publicznego,ale jednocześnie w swym art 24 tworzą następującą możliwość,cyt: “Wojewoda,konsul i minister do spraw wewnętrznych przekazują wniosek o nadanie obywatelstwa polskiego bezpośrednio Prezydentowi RP w każdym przypadku,gdy Prezydent tak zadecyduje,bez względu na stadium postępowania”.Wniosek z tego taki ,że Prezydent RP posiada prawną możliwość realizacji każdego własnego “widzi mi się” przy przyznawaniu polskiego obywatelstwa.

  2. sylwia
    sylwia :

    Czȩściowo odpowiedzialny za tȩ okoliczność jest generał Władysław Anders. Anders, inflancki Niemiec z pochodzenia i żonaty z Ukrainką Iriną Jarosewycz (Renatą Bogdańską), okrutnie traktował polskich żołnierzy w ZSRR i Iranie, nakazując czȩsto rozstrzelanie. Za błahe przewinienia niejednokrotnie skazał na śmierć przez rozstrzelanie młodziutkich Polaków. Nimb chwały, szaleńczej odwagi i bohaterstwa polskich żołnierzy zdobywających Monte Cassino (‘…17 maja w czasie kontrataku niemieckiego na San Angelo przy wsparciu ciężkich moździerzy, Polacy zaczęli się łamać; sierż. Marian Czapliński, który później poległ na Linii Gotów, zaintonował wówczas „Jeszcze Polska nie zginęła”, żołnierze podchwycili słowa hymnu i walka rozgorzała na nowo[93]. Wsparcia udzielił 2. pluton 1. kompanii. 16 Batalion pozostał na zdobytych pozycjach[94]. Mjr Jan Żychoń z 13 Wileńskiego Batalionu Strzelców, oficer wywiadu, umierając, powiedział: „Za Polskę i dla Polski”[95]…’ (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_Monte_Cassino)) przesłania prawdȩ, że priorytetem Andersa był bitewny sukces bez wzglȩdu na straty osobowe. Polacy walczyli pod Monte Cassino prawie dwa tygodnie. Na polskim cmentarzu wojskowym koło Monte Cassino spoczywa 1072 żołnierzy. Podobny stosunek do swych podkomendnych miał marszałek AC Georgij K. Żukow, który też nakazywał rozstrzelanie nawet za błahe przewinienia. Na przykład rozkazał rozstrzelać młodego oficera, który spóźnił siȩ z przybyciem na zebranie bo zabłądził po ciemku w bezdrożach (Wiktor Suworow: ‘Odwołujȩ moje słowa’, książka o okrutniku Żukowie). Na prośbȩ ukraińskiego hitlerowca Pawła Szandruka, dowódcy przestȩpczej Ukraińskiej Armi Narodowej, w skład której wchodziła dywizja SS ‘Galizien’ winna ludobójstwa na Polakach (np. w Hucie Peniackiej, Podkaminie i Palikrowach) i innych narodowściach, Anders nie dopuścił do deportacji tych rizunów do ZSRR, chociaż Stalin chciał ich u siebie przyjąć i ukarać. Alianci rozmieścili tych krwawych banderowców w USA, Kanadzie i innych krajach imperium brytyjskiego. Ich nazwiska są na tzw. Liście Rimini, którą dotychczas rząd brytyjski trzyma w tajemnicy. Po osiedleniu siȩ tych rizunów w różnych krajach, Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (Організація Українських Націоналістів), ten de facto rząd ukraiński, zorganizował ich w komitety, które od każdej rodziny ukraińskich rizunów ocalonych przez Andersa i ich dalszych rodzin, dotychczas pobieraja roczny haracz. Ziȩć Kopacz jest wnukiem rizuna, który zapewne ma na rȩkach krew polskich dzieci i kobiet. Przez niego OUN ma bezpośredni dostȩp do członka polskiego rządu. Możemy domniemać, że ta sytuacja pozwala OUN mieć dostȩp do polskich tajemnic państwowych i wojskowych oraz wpływać na decyzje ‘polskiego rządu’. Oto komu ‘Komorowski’ (Szczynukowycz, https://wzzw.wordpress.com/2014/02/17/bronislaw-komorowski-vel-szczynukowicz-archiwa-ipn-%E2%98%9A%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99-przeczytaj/) ekspressowo załatwił polskie obywatelstwo, gwałcąc ustaloną procedurȩ. Zobaczymy jak na ten wystȩpek zareaguje ‘Prawo i Sprawiedliwość’.

  3. scorpio
    scorpio :

    Tak ten osobnik ziec Kopaczowej jest potomliem banderowcow mieszkajacych w Kanadzie. Dlatego tak gorliwie ona i pochodzenia banderowskiego polski minister oficjalnie pomaga jak tylko moga rezimowi banderowskiemu w Kijowie.

  4. fiesta
    fiesta :

    Zięć Ewy Kopacz został Polakiem w dwa dni !
    O tym jak Andriey Petranyuk (30 l.) został Polakiem, pisze nowy tygodnik „Do Rzeczy”. Okazuje się, że pilny wniosek o nadanie mu obywatelstwa wpłynął do Kancelarii Prezydenta 4 sierpnia, czyli dwa dni przed objęciem urzędu przez Andrzeja Dudę (43 l.). Jak pisze gazeta, 5 sierpnia zięć pani premier już miał obywatelstwo. – Wszystko na pewno było zgodne z procedurą. Mój mąż już dawno składał papiery. Cieszymy, że wszystko udało się jeszcze podczas kadencji pana prezydenta Bronisława Komorowskiego – powiedziała Faktowi Katarzyna Kopacz (32 l.), córka pani premier.
    Caly artykul jest na stronie ( http://www.fakt.pl/polityka/andriy-petranyuk-ziec-ewy-kopacz-w-2-dni-zostal-polakiem-,artykuly,568011.html ).