Prezydent Janukowycz przesłał mediom swoje oświadczenie, w którym informuje, że nadal uważa się za legalnego prezydenta państwa ukraińskiego.
Po miesiącach zwłoki, izba niższa amerykańskiego parlamentu ostatecznie zaakceptowała pakiet ponad 60 mld dolarów na wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Ponadto, zatwierdzono pakiet 26 mld dol. dla Izraela.
W sobotę Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, wart 60,8 mld dolarów. „Za” głosowało 311 kongresmenów, a 112 było przeciw. W przypadku Partii Republikańskiej, pakiet poparło tylko 101 z nich, podczas gdy 112 było przeciw.
Rosjanie zniszczyli pięć czołgów bojowych M1 Abrams z 31 wysłanych na Ukrainę z USA jesienią ubiegłego roku - podał w sobotę New York Times.
Amerykański dziennik New York Times podał w sobotę, powołując się na informacje od wysokiego rangą urzędnika USA, że siły rosyjskie zniszczyły pięć czołgów bojowych M1 Abrams z 31 wysłanych na Ukrainę jesienią ubiegłego roku.
Cytowany przez NYT pułkownik Markus Reisner, który śledzi sposób użycia - i utraty - broni podczas wojny na Ukrainie, twierdzi także, że co najmniej trzy inne czołgi zostały poważnie uszkodzone od czasu wysłania na front na początku 2024 roku.
Mimo rozbicia tak zwanego "Państw Islamskiego" jako jednostki terytorialnej przed siedmiu laty, jego członkowie wciąż tworzą podziemne siatki mobilizujące się na pustynnych terenach Syrii.
Obszarem tym jest szczególnie syryjska prowincja Dajr az-Zaur, gdzie w 2017 r. znajdowały się ostatnie fragmenty terytorium, na którym panowało ISIS i gdzie ich rogromienie zepchnęło organizację do poziomu partyzanckiej siatki. Od tego czasu zagony ekstremistów podejmują tam okresowe ataki na instytucje państwa syryjskiego bądź struktur zorganizowanych przez syryjskich Kurdów. Powtarzające się uderzenia na posterunki syryjskiej armii wywołały jej odpowiedź.
Syryjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w sobotę o wykonaniu "precyzyjnych operacji wysokiej jakości z wykorzystaniem samolotów wojskowych, dronów i artylerii, wymierzonych w kryjówki, stanowiska i pojazdy terrorystów na terenach wiejskich wokół Dajr az-Zaur i Palymyry" - podała agencja informacyjna SANA.
Bruksela ma teraz prowojenną większość, w Europie panuje atmosfera wojny, a polityką rządzi wojenna logika... Zachód jest już tylko o krok od wysłania żołnierzy na Ukrainę” - powiedział premier Węgier, Viktor Orbán.
W piątek premier Węgier Viktor Orbán przemawiał na inauguracji kampanii wyborczej swojej partii do Parlamentu Europejskiego, nawiązując m.in. do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Powiedział, że dopóki Węgry będą miały swój rząd, nie będą angażować się po żadnej stronie konfliktu. Dodał, że gdyby Fidesz i pozostający z nim w sojuszu węgierscy chadecy nie byli u władzy, to Węgry „byłyby po uszy w wojnie”.
Zdaniem Orbána, „prowojenne rządy, brukselscy biurokraci” i sieć amerykańskiego finansisty George’a Sorosa „wysyłają miliony dolarów” dla węgierskiej „prowojennej lewicy”, która chce „marionetkowego, prowojennego rządu kontrolowanego przez Brukselę i Waszyngton”.
W moskiewskim hotelu zebrali się w niedziele przedstawiciele partii sprzeciwiających się prozachodniemu kursowi obecnych władz Mołdawii. Wśród nich jest szefowa władz autonomicznego regionu Gagauzja.
Wspólnym mianownikiem wszystkich zebranych w centrum Moskwy polityków są powiązania ze skazanym w Mołdawii, zbiegłym biznesmenem Ilanem Șorem, na co dzień mieszkającym w Izraelu. Sam oligarcha także jest obecny na konferencji, jak podaje piszący o sprawie portal Newsmaker.md. "Dziś mamy wydarzenie jednoczące mołdawską opozycję" - napisał sam Șor. Na sympatie geopolityczne zebranych wskazuje dewiza imprezy - zjazd moławskich polityków i działaczy społecznych popierających wstąpienie do Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego (EAES). To organizacja integracyjna animowana przez Moskwę.
W spotkaniu bierze udział szefowa władz wykonawczych - baszkan Gagauzji Jewgienija Hucuł. Towarzyszy jej przewodniczący parlamentu tego autonomicznego regionu Mołdawii Dmitrij Konstantinow.
Prezydent Andrzej Duda uważa, że rząd Donalda Tuska poprzez likwidację CBA chce „doprowadzić do tego, żeby walce z korupcją w Polsce został przetrącony kark”. Publicysta Łukasz Warzecha zwraca uwagę, że biuro przestanie być instytucją samodzielną, z odrębnie powoływanym szefem, a stanie się „zwykłym wydziałem policji, ściśle zależnym od powoływanego z klucza politycznego komendanta głównego”.
Jak pisaliśmy, pod koniec marca br. minister koordynator służb specjalnych w rządzie Donalda Tuska, Tomasz Siemoniak poinformował, że projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowy i rozpoczyna się jego procedowanie. Przed wakacjami ustawa ma zostać uchwalona. Dodajmy, że likwidacja CBA została wpisana do umowy koalicyjnej KO-Trzecia Droga-Lewica.
Wszystko zmierza do secesji Krymu i Wschodniej Ukrainy.Putin jeszcze raz pokazał że jest wyśmienitym strategiem.A zachód w ramach protestu pewnie kupi dodatkowe ilości ropy i gazu,i na tym skończy się protest zachodu.Scenariusz sprawdzony i pewny jak w przypadku Gruzji.
oby się podzieli
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Teraz Tymoszenko jest na wolności. A cfaniaczek w malinach.