Nasza redakcja dotarła do treści listu, który dziś o godzinie 10.00 czasu polskiego został odczytany przez posła Michała Dworczyka z PiS na konferencji prasowej z udziałem licznie przybyłych ukraińskich mediów. Konferencja odbyła się w ambasadzie RP w Kijowie. List jest odpowiedzią polskich parlamentarzystów na opublikowany dwa tygodnie wcześniej list ukraińskich prezydentów.

List, który został przygotowany przez polskich parlamentarzystów, jest odpowiedzią na pismo wystosowane przez byłych prezydentów Ukrainy i innych znaczących członków ukraińskiego społeczeństwa. Ukraińcy sugerowali w nim zapomnienie wyrządzonych krzywd i nieprzypominanie o ofiarach, jakie ponieśli polscy obywatele na kresach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczny list ukraińskich prezydentów z prośbą o zapomnienie zbrodni UPA na Polakach

Pełna treść odczytanego listu:

Drodzy ukraińscy Przyjaciele,

dziękujemy za słowa skierowane również do nas – polskich parlamentarzystów. Dziękujemy za deklaracje przyjaźni i wspólnoty celów w przyszłości. Chcemy jednoznacznie rozwiać obawy wyrażone w Waszym liście. W pełni uznajemy nie tylko wartość obecnej ukraińskiej państwowości, ale też odrębnej ukraińskiej myśli i czynu niepodległościowego. Uznajemy za słuszną i zrozumiałą wielowiekową walkę Ukraińców o prawo do swobodnego rozwoju kulturalnego i państwowego. Niepowodzenia Ukrainy, ale też i Polski, w zmaganiach o niepodległość miały dramatyczne konsekwencje nie tylko dla obu naszych narodów, ale też dla całej Europy.

Różnica między nami dotyczy jednak nie przeszłości, lecz współczesnej polityki pamięci historycznej. Problemem jest dzisiejszy ukraiński stosunek do sprawców ludobójstwa dokonanego na Polakach w latach II wojny światowej. W Polsce na poziomie państwowym i samorządowym nie upamiętniamy ludzi, którzy mają na rękach krew niewinnej ludności cywilnej. Boli wybór pamięci historycznej, w której otwarta deklaracja sympatii do Polski idzie w parze z gloryfikacją tych, którzy mają na rękach krew naszych rodaków – bezbronnych kobiet i dzieci. Nie możemy zaakceptować nazywania zaplanowanej i zrealizowanej w okrutny sposób akcji przeciw ludności cywilnej mianem polsko-ukraińskiej wojny.

Widzimy heroizm walki z narzuconą po wojnie sowiecką władzą, ale nie rozumiemy, dlaczego korzeni tej walki należy szukać w działaniach skierowanych przeciw niewinnym kobietom i dzieciom. Rozumiemy, że Ukraina potrzebuje swojej historii i swoich bohaterów, ale dla przyszłości nie jest obojętne, jaką przeszłość wybieracie. Na prawdziwy dialog w tej sprawie nigdy nie było, nie ma i nie będzie dobrej pory. Wielu przyjaciół Ukrainy milczało na ten temat, bo liczyliśmy, i liczymy wciąż, że wzajemna sympatia doprowadzi do przełomu i w tej kwestii. Niech wyrażony w tych dniach nasz głos w tej sprawie stanie się elementem niezbędnej refleksji. Z głębokim szacunkiem i zrozumieniem traktujemy słowa Waszych przeprosin, wierzymy w ich szczerość, czując, że nie są dla Was łatwe.

W najbliższych dniach polski Sejm upamiętni ofiary ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i na byłych terenach południowowschodnich województw II RP. Pragniemy wyraźnie podkreślić, rozwiewając Wasze obawy wyrażone w liście, że nie jest to rodzaj „niewyważonej deklaracji politycznej”, ale wyłącznie sprawiedliwy hołd oddany pomordowanym. Apelujemy do Was również o zgodę i pomoc w spełnieniu chrześcijańskiego obowiązku, jakim jest postawienie krzyża na mogile każdej cywilnej ofiary, niezależnie od jej narodowości, zarówno na ternie Ukrainy, jak również Polski, gdzie znajdują się groby niewinnie pomordowanych Polaków i Ukraińców. Fundamenty europejskiej cywilizacji, do której należą oba nasze narody, opierają się na wartościach chrześcijańskich, które z pamięci o ofiarach czynią powinność etyczną.

Nie możemy akceptować ideologii i działań, które dopuszczają, w imię nawet najwyższych celów – a do takich bez wątpienia należy walka o niepodległość państwa – mordowanie niewinnej ludności cywilnej, w tym kobiet i dzieci.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dworczyk krytykuje list Ukraińców do Polaków

Polacy pomagali, pomagają i chcą nadal pomagać Ukraińcom i Ukrainie. To polscy politycy jako pierwsi stanęli obok Ukraińców na Majdanie, jednoznacznie popierając ukraińską rewolucję godności. W dramatycznych dla Ukrainy dniach 2014 roku, kiedy cały świat nie wiedział, w którym miejscu uda się zatrzymać rosyjską agresję, to z Polski – zarówno od władz państwowych, jak i od zwykłych obywateli – wysyłano na Ukrainę pomoc. Robiliśmy to i chcemy robić nadal, bo wiemy, że tak jak w 1920 roku pod Warszawą broniliśmy nie tylko własnej niepodległości, tak dziś pod Szyrokinem czy Piskami ukraińscy żołnierze chronią również Europę.

Dlatego apelujemy do Was o szczery dialog i niepodejmowanie działań mogących w przyszłości wznieść między naszymi narodami mur niezrozumienia i niezgody.

kresy.pl

20 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kros
    kros :

    Dobry ten list. Grzeczny w treści i wyrazisty w swojej ocenie. Może do nich dotrze jego przesłanie.
    Następny list może być mniej grzeczny ale taki na jaki zasługują ….

    • jan53
      jan53 :

      @Kros:”Grzeczny i wyrazisty” – nie wiem czy to do nich dotrze? To nie ta nacja.W 1920r. 5 razy więcej ich sluzylo u bolszewikow jak u Petlury wiec jaka to walka o niepodleglosc? A Chmielnicki?
      A listy prawosławnych ukraińskich notabli do A.Hitlera? A bandera i reszta tych zbrodniarzy pisala do Himlera i Goeringa o szybka wspolprace/kolaboracje.A wcześniej donosy do NKWD na Polakow?
      Zajmijmy się sobą,wlasna armia i gospodarka – a nie listami od i od “przyjaciol”

    • krok
      krok :

      Grzeczny, wręcz niemal przepraszający ten list. To ukraińcy powinni wyjść z propozycją honorowego rozwiązania, lecz ja takiego nie widzę, bo przeprosiny mają się nijak do oddawania czci ukraińskim zbrodniarzom, mordercom, – Polskich dzieci.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Słowa,słowa,zobaczymy jakie będą czyny! I zwrot ‘drodzy upaińscy przyjaciele’ jest dla mnie nie na miejscu,na przyjażń trzeba sobie zasłużyć,póki co robią wszystko by tak nie było.

  3. bereciarz
    bereciarz :

    na początek myślę, że jasno, ale z szacunkiem daliśmy im do zrozumienia, że NIE ZAPOMNIMY. Wiadomo, że chciałoby się wykrzyczeć im w twarz: ZBRODNIARZE, ale sztuka dyplomacji jednak wymaga pewnego wyrachowania – do czasu…

  4. kresmen
    kresmen :

    Wszystko fajnie, pięknie ale po co tak na siłę im wmawiamy te chrześcijańskie i europejskie wartości? Czy chrześcijanin morduje ciężarną kobietę, czy chrześcijanin morduje niemowlaka rozdeptując mu głowę ! Po co im wmawiamy naszą przyjaźń do nich – JA Z NIMI NIE SYMPATYZUJĘ, Jest wręcz przeciwnie ! A BATOH – 1652 R, a HUMAŃ 1768 r. a antypolskość i żądza polskiej krwi w ich epopei HAJDAMAKI – czy to są chrześcijańskie wartości ? To że razem w 1920 roku walczyliśmy, to wcale nie jest oznaka przyjaźni – to był tylko interes – DEAL ! Taka była sytuacja , nikt tego z przyjaźni nie robił – ani jedna, ani druga strona !

  5. kp
    kp :

    Bardzo dobra w treści i formie odpowiedź polskich parlamentarzystów na “pojednanie” ala Wiatrowycz! Łagodnymi słowami, niekiedy cukierkowymi określili posłowie bardzo dosadnie i precyzyjnie polskie stanowisko wobec ludobójstwa wołyńskiego i oczekiwania wobec obecnej polityki historycznej Ukrainy. Ja osobiście tego oczekiwałem. Ta odezwa to sukces wielu środowisk, które upominały się o prawdziwy obraz relacji polsko-ukraińskich. Wydaje się, że wysuwane wobec PiS obawy i zarzuty o “zdradę” sprawy Wołyńskiej nie były zasadne, ale zobaczymy, jaka będzie treść uchwały Sejmu RP wobec ludobójstwa Wołyńskiego. Ta odezwa to efekt narastania napięcia we wzajemnych stosunkach, co nieliczni także na tym forum zapowiadali. Słowa uznania dla nich za przenikliwość.

  6. tagore
    tagore :

    Interesująca sytuacja, Wiatrowycz i neobanderowcy będą zmuszeni do zajęcia jednoznacznego stanowiska. Chyba ,że postanowią ten list przemilczeć i poczekają do Sejmowej deklaracji by ją zaatakować.

    tagore

  7. sobiepan
    sobiepan :

    Uznajemy za słuszną i zrozumiałą wielowiekową walkę Ukraińców o prawo do swobodnego rozwoju kulturalnego i państwowego. Czy w administracji Sejmu nie ma ani jednego historyka?.O czym te durnie bredzą jaka,,wielowiekowa”walka? ukropia to historia z początku XX w. Wcześniej nikt nie słyszał o czyś takim jak ukraińcy? poza CK Austria.

  8. tagore
    tagore :

    Na portalu unian przedstawiono tekst poważnie przycięty ,nie oddający jego pełnej treści z komentarzem. Z ukraińskiej strony raczej nikt nie podejmie sprawy ,zwykłe uniki .

    tagore

  9. baciar
    baciar :

    pisiorki musza pisac delikatnie dyplomatycznie przecież ich koledzy z partii wręcz chelbia banderowców taka p.M Gosiewska dzielnie wspiera banderowski zwyrodnialczy batalion Ajdar który gwałci i morduje cywilną ludnośc Donbasu i robi to oficjalnie nastepny vel Grajewski przyjaciel najwiekszego wroga Polaków NIEJAKIEGO PSA banderowskiego Tyme tego dziadostwa maja sporo w swoich szeregach jak zaczna sie żreć o Wołyń to prezes zacznie robic czystki tylko która strone zacznie wywalać dla tego trzeba w wyborach podziekowac antypolakom którzy zasiadaja w parlameńcie RP i to już jest nasza rola by nie dostali sie i więcej nie robili wstydu POLSCE i Polakom

  10. manetekelfares
    manetekelfares :

    “Drodzy ukraińscy zbrodniarze, serdecznie przepraszamy za to, że bestialsko pmordowaliście naszych rodaków”. Pisowska partia, która miała być po platfusach alternatywą dla Polski nie posiada ani żadnej ludzkiej wrażliwości, ani moralności. A alternatywą to może i jest, ale dla upaińców

  11. piotrx
    piotrx :

    List ważny i potrzebny ale powiem szczerze niektóre słowa tego listu są dla mnie mocno wątpliwe

    np:

    “Widzimy heroizm walki z narzuconą po wojnie sowiecką władzą”……..

    gdzie ten heroizm walki z sowiecką władzą ? może jakieś przykłady ? ile to razy denuncjowali Polaków przed okupantem niemieckim i sowieckim, a po wojnie wielu byłych członków UPA przeszło na współpracę w wywiadem sowieckim lub zasiliło szeregi UB i dalej szkodziło polskim patriotom…….

    “Uznajemy za słuszną i zrozumiałą wielowiekową walkę Ukraińców o prawo do swobodnego rozwoju kulturalnego i państwowego”………..

    O jaką wielowiekową walkę i z kim tutaj chodzi ? zupełny brak podstawowej wiedzy historycznej……

    “Waszych przeprosin, wierzymy w ich szczerość, czując, że nie są dla Was łatwe.”……

    Niestety nie są one wcale szczere jest to próba rozmycia własnej odpowiedzialności oraz zrzucenia jej na drugą stronę…….

    “Polacy pomagali, pomagają i chcą nadal pomagać Ukraińcom i Ukrainie”…..

    Proszę pisać w swoim imieniu a nie w imieniu wszystkich Polaków , wielu Polaków przekonało się już wielokrotnie o fałszywych intencjach strony ukraińskiej , dopóki nie odetną się jednoznacznie od ideologii integralnego szowinizmu ukraińskiego nie będzie żadnego pojednania ani pomocy ze strony świadomych Polaków……

    “dziś pod Szyrokinem czy Piskami ukraińscy żołnierze chronią również Europę.”…..

    proukraińska propaganda czy kompletna ignorancja ?