Czołowy ukraiński dziennik: Poroszenko jest bardziej niebezpieczny niż Janukowycz

Poroszenko jest faktycznie bardziej niebezpieczny niż Janukowycz. Stosuje pseudo-patriotyczną retorykę, by atakować swych oponentów i umacniać władzę, szerząc fałszywą ideę, że ktokolwiek krytykuje prezydenta czasu wojny, pracuje dla wroga Ukrainy, Rosji – pisze ukraiński dziennik „The Kyiv Post”.

W swoim edytorialu, znany ukraiński angielskojęzyczny dziennik “The Kyiv Post” rozpoczął serię poświęconą oligarchom. Pierwszą część poświęcono „najpotężniejszemu członkowi tego elitarnego klubu” na Ukrainie – urzędującemu prezydentowi Petrowi Poroszence.

– W oczywisty sposób Poroszenko jest bardziej subtelny, elastyczny i inteligentny niż Wiktor Janukowycz, jego nieuczony, sztywny i beznadziejnie skorumpowany poprzednik. I w przeciwieństwie do Janukowycza, jest bardziej podatny na naciski ze strony Zachodu i społeczeństwa obywatelskiego i jak dotąd nie udało mu się zbudować autorytarnego reżimu. Jednak zarazem, jest on faktycznie bardziej niebezpieczny niż Janukowycz– pisze gazeta.

Artykuł zarzuca byłemu prezydentowi, że był “kleptokratą ze skłonnościami dyktatorskimi” i „złodziejaszkiem” okradającym Ukrainę. Z kolei odnośnie Poroszenki zwrócono uwagę, że ma on „znacznie lepszy PR”, a także lepiej udaje kogoś, kim w istocie nie jest.

– Poprzez przyjęcie zachodniego stylu, reformistycznej retoryki i wyznaczenie paru reformatorów na stanowiska państwowe, Poroszenko stworzył zasłonę dymną, osłaniającą jego prawdziwe intencje– pisze gazeta. – Zdołał oszukać Zachód, by dawał mu pomoc finansową i obiecywał zniesienie wiz z UE. Jednocześnie, jego kumple niszczą dokładnie te same reformy, którymi on chwali się przed Zachodem, samemu monopolizując władzę.

Przeczytaj: Ukraińskie media: ludzie Poroszenki przejmują kontrolę nad znanymi stacjami telewizyjnymi

– Janukowycz przynajmniej nigdy nie miał tyle tupetu, żeby robić z siebie patriotę. Poroszenko stosuje pseudo-patriotyczną retorykę, by atakować swoich oponentów i umacniać swą władzę, szerząc fałszywą ideę, że ktokolwiek krytykuje prezydenta czasu wojny, pracuje dla wroga Ukrainy, Rosji– podkreśla The Kyiv Post.

Gazeta pisze, że sojusznicy Poroszenki dyskredytują jego krytyków uruchamiając świetnie zorganizowane kampanie, oczerniając ich i przedstawiając jako niepatriotycznych lub skorumpowanych. Jednocześnie sam prezydent Ukrainy „ukręcił” skandal ws. swojej firmy offshore na Wyspach Dziewiczych, niszcząc dziennikarzy którzy go ujawnili. Odwracał również uwagę od rzekomej korupcji, w którą mieli być zamieszani jego sojusznicy, poprzez krytykę polityków nastawionych na reformy.

– To dlatego Poroszenko stanowi zagrożenie: sprytny przeciwnik reform jest bardziej niebezpieczny niż głupi. Jedyną drogą walki z takim wrogiem jest pokazanie, że blefuje. I to będziemy robić– podsumowuje gazeta.

kyivpost.com/ Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply