Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) próbowano utrudnić start w zbliżających się wyborach samorządowych, próbując usunąć z nazwy koalicji AWPL i Aliansu Rosjan „Blok Waldemara Tomaszewskiego” nazwisko przewodniczącego. Z kolei socjaldemokraci w specyficzny sposób próbowali też zablokować start “Bloku”, wystawiając kandydata o niemal identycznym imieniu i nazwisku.

Próbę usunięcia nazwiska lidera Akcji Wyborczej i koalicji obu ugrupowań podjęto mimo tego, że pod identyczną nazwą sojusz już kilkakrotnie brał udział w wyborach na Litwie. Ostatecznie udało się udowodnić Głównej Komisji Wyborczej (GKW), że użycie nazwiska lidera AWPL w nazwie koalicji nie stoi w sprzeczności z Ordynacją wyborczą do rad samorządów.

Z inicjatywy litewskich socjaldemokratów podjęto jednak kolejną próbę zablokowania „Bloku”. Na swojej liście wyborczej w rejonie solecznickim umieścili nieznaną szerzej osobę o niemal tym samym imieniu i nazwisku co lider AWPL – różniły się one tylko jedną literą. Socjaldemokraci powołując się na litewską ordynację wyborczą twierdzili jednak, że udział w wyborach koalicji pod nazwą “Blok Waldemara Tomaszewskiego” i startowanie z listy socjaldemokratów osoby o niemalże identycznym nazwisku „sieje zamęt i może świadomie wprowadzać w błąd wyborców”.

12 lutego litewska Główna Komisja Wyborcza odrzuciła jednak wniosek solecznickiego oddziału partii socjaldemokratycznej. Argumenty socjaldemokratów nie przekonały również Głównej Komisji Wyborczej.

L24.lt / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzy_a_j
    jerzy_a_j :

    Jedna jaskółka wiosny nie czyni – wynik jak najbardziej praworządny. Niemniej jednak nagonka będzie narastać. Zarówno wróg zewnętrzny jak i wewnętrzny jest zdefiniowany. Zobaczymy ilu Litwinów podąży tym tropem.