W Kopciowie w rejonie łoździejskim poza Wileńszczyzną spoczywa bohaterka Powstania Listopadowego nazywana polską Joanną d’Arc – Emilia Plater.
W związku z tym, że właśnie w Kopciowie – około 10 kilometrów od polskiej granicy – bohaterska hrabianka znalazła miejsce spoczynku, w centrum miejscowości stanął w 1999 jej pomnik. Jego cokół zdobią frazy z wiersza Mickiewicza ”Śmierć pułkownika” zapisane w języku litewskim, gdyż tereny te zamieszkane są właśnie przez etnicznych Litwinów. Prawdopodobnie 27 lipca ktoś urwał szablę jaka była częścią pomnika, uszkadzając także jego ramię. Jest to juz drugi tego typu atak wandali. Policja szuka sprawców, których do tej pory nie ujęto. Nie wiadomo też kiedy posąg zostanie poddany renowacji.
Emilia Plater była w wieku 25 lat jedną z inspiratorek wybuchu Powstania Listoadowego na kresach Rzeczpospolitej. Sformowała kilkusetosobowy oddział w skład którego wchodziła szlachta (część szlachciców tworzyla oddziałek kawalerii) i chłopi. Jej szlak bojowy prowadził przez całą obecną Litwę aż do Inflant na obecnym terytorium Łotwy, skąd pochodził ród Platerów. Po przybyciu z centralnej Polski oddziałów gen. Dezyderego Chłapowskiego Plater została mianowana kapitanem. Gdy w obliczu klęski generałowie zadecydowali o przejściu powstańczej armii do Prus, hrabianka Plater nie zgodziła się z takim rozwiązaniem i kontynuowała walkę. Wycieńczona trudami kampanii zmarła wskutek choroby.
wilnoteka.lt/kresy.pl
Ciekawe czy pomnik Murawiewa Wieszatiela ,inspiratora utworzenia przez Ochranę ruchu “nowo litewskiego” byłby uszkodzony?
tagore
Polacy dewastuja pomniki w Polsce, polske pomniki sa dewastowane na Litwie. Jakies wieczne wariactwo!
Odczep się od Polaków – może sam masz “wieczne wariactwo”?