Kinowa premiera fabularnego filmu “Wołyń” opisującego wojenne losy ludności jednej z kresowych miejscowości odbędzie się 7 października.

Oznacza to, że film Smarzowskiego trafi do kin natychmiast po 41 Festiwalu Filmowym w Gdynii. “Wszystko wskazuje na to, że będzie to wielka epopeja narodowa, w której zostaną zobrazowane tragiczne losy Polaków mordowanych przez oddziały OUN i UPA na Kresach. Wśród postaci filmowych spotykamy Polaków, Ukraińców, Żydów, Niemców, Rosjan […] Scenariusz Smarzowskiego rzetelnie i wiernie opisuje wątki historyczne, odwołuje się do konkretnych postaci i autentycznych wydarzeń. Nie znaczy to wcale, że brakuje w nim miejsca dla gry wyobraźni i twórczej fantazji” – komentował dla portalu WPolityce Stanisław Srokowski, autor powieści na motywach której opartyjest scenariusz Wołynia, sam ocaleniec z kresowego ludobójstwa.

Akcja filmu osnuta będzie wokół historii miłości Polski i Ukraińca, którzy zderzą się z wojennymi realiami okupacji sowieckiej, niemieckiej i działań ludobójczych OUN-UPA.

wpolityce.pl/kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. rebeliant80
    rebeliant80 :

    Ja już niestety wyczuwam gniota, akcja będzie się rozgrywać wokół historii miłosnej Polki i Ukraińca (czyli że pomimo trudnej historii tak naprawdę powinniśmy się kochać), a i przecież mordowała także ludność ludność ukraińska, która nie należała do OUN-UPA

    • andrz
      andrz :

      To nie wyczuwaj, tylko dowiedz się kim jest W.Smarzowski oraz S.Srokowski- autor książki “Nienawiść” na kanwie której powstał film. Zresztą najlepszą wizytówką tego filmu są poniższe załączniki.

    • cherrish
      cherrish :

      A co proponujesz? realizm od początku do końca? to nikt tego nie będzie w stanie oglądać to po pierwsze, a po drugie będzie wtedy bez szans na jakiekolwiek rozpowszechnianie. To ma być film, który miejmy nadzieję, wstrząśnie Polską, a wstrząśnie wtedy jeśli ludzie go obejrzą, setki tysięcy ludzi. Będzie szansa na zmianę stosunku do Ukrainy nie tylko przez jednostki, ale przez tych, którzy nie wiedzą, przez ogromną masę ludzi, którzy nie mają pojęcia co stało się na Wołyniu.

  2. krok
    krok :

    Skoro film ma być oparty min. na zeznaniach świadków opisanych w książce Pana Srokowskiego “Nienawiść” to na 100% będzie opowieść o ludobójstwie na Polakach, dokonanych przez bandytów ukraińskich. Sam wątek miłosny, nawet gdyby był wiodącym, też nie zaszkodzi powiedzeniu prawdy o tamtych czasach. Pamiętajmy, że związki Polaków z Ukraińcami to była norma. W bibliotece każdego człowieka interesującego się kresami wschodnimi powinna ta książka znaleźć się na półce. Sam posiadam, przyznam szczerze, że jest kopniak emocji. Jeszcze niedawno było niemal cudem dostanie tej książki, ale obecnie jest nowe wydanie i bez problemu można ją nabyć.

  3. piotrx
    piotrx :

    Filmów Smażowskiego osobiście nie znam ale jak wynika z opinii innych osób są poważne obawy – mam nadzieję że ten film o Wołyniu nie będzie kolejną “profanacją tematu” i z powagą oraz prawdą historyczną ukaże dramat i ludobójstwo Polaków na Kresach.

    http://powiewswiezosci.neon24.pl/post/105919,smarzowski-tworzy-film-o-rzezi-wolynskiej

    “….. ściśle związany ze środowiskiem “Gazety Wyborczej” reżyser Wojciech Smarzowski zabiera się do realizacji filmu o rzezi wołyńskiej. Nikomu, kto choćby pobieżnie zna kinematografię III RP nie trzeba specjalnie wyjaśniać, że służy ona dominującemu w Polsce po 1989 r. środowisku “Gazety Wyborczej” do tłamszenia narodowej polskiej dumy. To widać prawie w każdej produkcji filmowej, a zwłaszcza w tych opiewających wydarzenia historyczne. Wygląda jednak na to, że pod tym względem nie osiągnięto jeszcze wszystkiego i zanosi się na wejście tego środowiska na wyższy poziom draństwa, bo trudno inaczej ocenić zapowiedź wystawienia do realizacji pierwszego fabularnego filmu o rzezi wołyńskiej kogoś takiego, jak Smarzowski. Dotychczas obejrzałem 3 jego filmy: “Wesele”, “Dom zły” i “Drogówka”. Wszystkie one przedstawiały Polaków jako ludzkie zwierzęta, wyszydzały polskie tradycje i były przepełnione daleko posuniętą wulgarnością
    (….)
    Dlaczego uważam film „Róża” za antypolski? Przede wszystkim, dlatego, że przedstawiono tam Polaków, jako stado zapijaczonych chamów, gwałcicieli, złodziei i bandytów, cwaniaczków, którzy prześladują bogu ducha winnych Mazurów….
    (…)
    Już samo umożliwienie (finansowe, bo bez wątpienia Smarzowski będzie kręcił za nasze podatki) przez państwowe instytucje (choć kontrolowane przez wiadomo kogo) reżyserowi o takim a nie innym spojrzeniu na polskość tworzenia pierwszego filmu o tak ważnej i wymagającej powagi oraz polskiego serca kwestii, jak rzeź wołyńska, jest prowokacją samą w sobie. Zresztą sam Smarzowski już teraz twierdzi, że “ten film będzie uwierał”. A w jaki sposób i kogo, to już można się domyślić po dotychczasowym dorobku twórcy i charakterze środowiska, z którym jest związany i pod którego oczekiwania będzie ten film tworzył…”

    • andrz
      andrz :

      Pod linkiem który podałeś jest stary artykuł z 09.02.2014 a więc w czasie gdy W. Smarzowski dopiero zabierał się za zrobienie filmu. Nie bierzesz pod uwagę, że jest on robiony na podstawie wspomnień spisanych przez Kresowiaka S. Srokowskiego i to jego głos jest decydujący przy ewentualnej ocenie. _______Podaje fragment wywiadu: “Choć film jeszcze nie powstał, już nie brakuje głosów krytyki. Pisarz nie ma jednak wątpliwości, że reżyser się nie ugnie.
      S. Srokowski:-Pan Wojciech wyraźnie mi oznajmił, że nie ulegnie żadnym naciskom, choć jak Pan wie, już teraz – na długo przed premierą – uwidacznia się ogromna agresja ze strony zarówno ukraińskich, jak i polskich pomyleńców. Swoją drogą uważam, że prawdziwa kampania nienawiści, dopiero się zacznie.__________Srokowski zaznacza, że film ten ma ukazywać nie tylko ogrom ludobójstwa, ale przede wszystkim rozpad całej cywilizacji łacińskiej.
      S. Srokowski:-Przedstawienie tego jest o wiele ważniejsze niż samo obraz rzezi, choć sceny ukraińskiego okrucieństwa też zostaną pokazane. Film zobrazuje chylący się ku upadkowi świat, w którym nastąpiła śmierć Boga. Ludzkie bestialstwo jest, rzecz jasna, głównym narzędziem unicestwienia Sacrum.________
      Pisarz ma nadzieje, że „Wołyń” Smarzowskiego wpłynie na świadomość historyczną nie tylko Polaków, ale też całej Europy.
      S. Srokowski:-Gdy się ukażę i będzie taki, jak go sobie wymarzyłem, to przeorze świadomość europejską. Nie tylko polską – ale europejską. Powinien on przejść przez kontynent i przebudować ten wyniszczający się i upadający świat. To będzie wielki wstrząs, który poruszy umysł i serca. Nie mam co do tego wątpliwości. Odkłamie też historię, bo historia Kresów, nie tylko w Polsce, jest całkowicie zakłamana – albo nieznana— zaznacza.______________ Źródło: http://wpolityce.pl/kultura/236837-stanislaw-srokowski-o-filmie-wolyn-to-bedzie-wielki-wstrzas-ktory-odklamie-historie ______________ _____________________________________________I jeszcze opinie Ukraińców na ten temat: Choć reżyser zapewnia, że film ma na celu doprowadzenie do prawdziwego pojednania Polaków i Ukraińców, sąsiedzi zza wschodu widzą w nim jedynie “szerzenie nienawiści”.____

      Nie znam scenariusza, ale znam paru świetnych aktorów ukraińskich, którzy dostali zaproszenie do grania w filmie i, mimo gorących sympatii dla Polaków, po przeczytaniu swych ukraińskich ról odmówili udziału. Powiedzieli, że to prawdziwa szkoła nienawiści. To dla mnie wystarczający dzwonek alarmowy –

      mówi “Newsweekowi” ukraińska pisarka Oksana Zabużko (cyt. za natemat.pl)._____

      W podobnym tonie wypowiedział się Andrij Lubka, który uważa, że film doprowadzi do regresu w stosunkach polsko-ukraińskich o 10 lat.

      Kiedy usłyszałem, że będzie taki film i kto go kręci, to pierwszym pomysłem było sprawdzić, kto finansuje produkcję: Gazprom osobiście czy przez Janusza Korwin-Mikkego? Bo dzisiaj jest na rękę tylko Rosji –

      twierdzi literat. Źródło: https://gloria.tv/media/crXtRrmSxK4

  4. jaro7
    jaro7 :

    Obejrzę to ocenię.Nie chce mi się wierzyć że film będzie rzetelny.Cały czas w Polsce dominuje teza o “miłości polsko-upaińskiej” i to zarówno wśród polityków (poza Kukiz15),jak i mediach i naukowcach.Nie chciałbym aby to byl film “poprawny politycznie'(jak choćby “Ogniem i mieczem”).Z drugiej strony trudno ukazać całkowity realizm,gdyż byłoby to zbyt drastyczne do oglądania(współczesne horrory nie mogą się z tym równać).Ale mam nadzieję że cenzura nie zadziała ,a na film pójdą też ci co są odpowiedzialni za pro upaińską politykę.