Węgry nie będą płacić za niezużytkowany gaz – Rosja wyraziła zgodę

Rosja zgodziła się, by Węgry nie płaciły za rosyjski gaz, którego nie wykorzystają. Jest to odejście od zasady ‘take or pay’ – bierz lub płać. Jest to jeden z rezultatów wczorajszej wizyty Władimira Putina w Budapeszcie.

Oczywiście, rozmawialiśmy o umowie w sprawie gazu, którą zawarto w 1996 roku. Przestanie ona obowiązywać w tym roku. Podpisywaliśmy ją nie my, ale to my mamy z nią do czynienia. Rozwiązaliśmy problemy, jest polityczna zgoda, trzeba tylko rozwiązać kwestia techniczne– mówił Viktor Orban, premier Węgier.

Dziś porozumieliśmy się, biorąc pod uwagę nasze dobre stosunki, że będzie w ramach tego porozumienia możliwość na podstawie wzajemnej prośby stron, by niewykorzystaną część gazu zużytkować później – i płacić za niego wtedy, gdy ten gz otrzymamy– dodał szef węgierskiego rządu.

Wszystkie kwestie przedstawione w trakcie dzisiejszych rozmów przez stronę węgierską były rozwiazane w sposób zaproponowany przez naszych węgierskich kolegów– powiedział z kolei Władimir Putin.

unian.net/ Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Łuczone filozofy z III RP dzień w dzień wmawiają, że jak Ruska nie kopniesz, nie oplujesz, to on cię poważnie nie potraktuje. Np. Polska nie ma co się wysilać, bo Ruscy podnoszą nam cenę gazu dla samej przyjemności upokarzania sąsiadów, bez oglądania się na rachunek zysków i strat. A tu siurpryza. Węgrzy zachowali się NORMALNIE, więc NORMALNIE są traktowani. Tymczasem w myśl dyplomacji trockistów z Waszyngtonu oraz ich banderowskich kumpli Orban powinien powiedzieć, że Putinowi wali mu z japy, że to chujło, że Rosja to kraj-gówno, Ruscy to podludzie, i że za rok węgierskie czołgi będą w Moskwie. Przecież to jest recepta na sukces wg. naszych orłów.

      • zan
        zan :

        Pachołki Sorosa robią zadymy, nasz załgany reżim pokazuje to jako “głos Węgrów”. Tymczasem miliony Węgrów mają szansę normalnie żyć. Historia kolorowych rewolucji jest stara. Wspomnijmy operację AJAX w Iranie w 1953 gdy to CIA obaliła irańską demokrację. Wspomnijmy rewolucję bolszewicką gdy 99% społeczeństwa siedziała w domach nie wiedząc co wyprawia 1% opłaconych przez ikryminalistów i zawodowych rewolucjonistów z USA, Niemiec i Kanady. Wspomnijmy wreszcie wszarzy z Majdanu, którzy strzelali do własnych ludzi aby zbudować rewolucyjny mit. To jest normalność? Nie. Normalność to dbanie o interes własnego kraju. Dała Rosja najkorzystniejszą ofertę, Węgrzy ją biorą.

  2. tagore
    tagore :

    Nie mamy się z czego cieszyć Putin dał narzędzia ekonomiczne i polityczne poparcie
    Orbanowi dla zdobycia pozycji lidera w Europie Środkowej ,Węgrzy obdarowani prawem włączania do wspólnych z Rosją projektów gospodarczych innych państw będą mieć Grupę Wyszechradzką
    w kieszeni. A postawa Węgier wobec projektu rurociągu północ południe to nieciekawa perspektywa dla Polski .

    tagore

    • zan
      zan :

      Grupa Wyszechradzka nie istnieje. Kraje związkowe są całkowicie podporządkowane Brukseli. Histeria jakie Bruksela urządza Węgrom za to tylko, że chcą HANDLOWAĆ kogo sami wybiorą pokazuje skalę zniewolenia narodów Europy.