Kandydatka na stanowisko premiera przedstawiła swoją wizję zmian w służbie zdrowia.
– Jednym z problemów jest opieka zdrowotna. Ludzie martwią się o to, że z jednej strony nie stać ich na wykup leków, ale z drugiej strony na to, że nie będzie szansy na to by dostać się do lekarza specjalisty, a nie stać ich żeby pójść do gabinetu prywatnego– mówiła Beata Szydło na kongresie PiS w Katowicach.
– Na pewno trzeba zlikwidować NFZ, na pewno służba zdrowia – ta podstawowa – musi być dostępna dla każdego. Mówimy o tym, że muszą być tanie leki, musi być dostępność do lekarza. Przede wszystkim trzeba zrobić coś co postulujemy już od dłuższego czasu, czyli przywrócenie medycyny szkolnej. W Polsce dzieci muszą mieć na prawdę dobrą opiekę medyczną– mówiła Szydło.
naszdziennik.pl/PAP/KRESY.PL
A co w miejsce NFZ? Kolejny departament w ministerstwie zdrowia, czyli powrót do PRL i ówczesnych kolejek do lekarzy, syfu w szpitalach i łapówek dla ordynatorów?
” W Polsce dzieci muszą mieć na prawdę dobrą opiekę medyczną – mówiła Szydło.” — a ktoś powie, że złą? Poziom tej debaty odpowiada umysłowi 5 latka. Nawiasem. AWS (partia, która przefarbowała się na PO-PIS) założył kasy chorych, potem PO to rozwalił i wylansował NFZ, a teraz PIS chce likwidować NFZ. Dobrze pamiętam? Gonić AWS i takich kmiotów “co chcą dobrze”.