Tematem dzisiejszego spotkania liderów Unii Europejskiej były kwestia strefy wolnego handlu, zniesienia wiz dla obywateli Ukriany, konflikt w Donbasie.

Petro Poroszenko przyjmował w Kijowie szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Juncker zapewnił Ukraińców, że strefa wolnego hanldu łącząca ich kraj i Unię zostanie w pełni wprowadzona w życie najpóźniej 1 stycznia 2016 r. Z kolei Poroszenko naciskał na jak najszybszą liberalizację reżimu wizowego, tak aby ogłoszono to już na szczycie Partnerstwa Wschodniego jaki w maju odbędzie się w łotewskiej Rydze. Donald Tusk podkreślał zaś, że nie ma innej drogi rozwiązania konfliktu w Donbasie niż przestrzeganie wszystkich zapisów porozumień mińskich.

Ukraiński prezydent otwarcie obwieścił, że wstąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej jest “strategicznym celem” jego państwa. “I jesteśmy ambitni w swoich planach i wierze, i właśnie dlatego deklarujemy, że w ciągu 5 lat powinniśmy zabezpieczyć efektywną implementację Umowy o stowarzyszeniu i osiągnąć warunki niezbędne dla tego, żeby złożyć wniosek o członkostwo w UE”. Poroszenko domagał się równie jednoznacznej deklaracji od swoich rozmówców “Wzywam Unię Europejską, żeby popierając eurointegracyjne dążenia narodu ukraińskiego, uznała, że Ukraina, jak każde państwo europejskie szanujące i gotowe bronić wspólnych wartości, może w przyszłości stać się członkiem UE”.

unian.net/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mazowszanin
    mazowszanin :

    Poroszenko usiłuje wymusić jakieś deklaracje słowami “Wzywam Unię Europejską, żeby popierając eurointegracyjne dążenia narodu ukraińskiego, uznała, że Ukraina, jak każde państwo europejskie szanujące i gotowe bronić wspólnych wartości, może w przyszłości stać się członkiem UE”. Tymczasem już dość dawno (kilka miesięcy temu Frank-Walter Steinmeier otwarcie stwierdził, że nie widzi perspektywy czasowej wejścia Ukrainy do UE i NATO. Niestety mówił to ma tyle mało stanowczo, że teraz to samo musi po nim (niczym echo) powielać Donald Tusk. Obstawiam, że i tak to do Ukraińców nie dotrze a w oficjalnych wystąpieniach Petro Poroszenko ogłosi, że za 5 lat będzie w UE i NATO.