Premier Szydło zapowiada, że już w przyszłym tygodniu zaprezentowane zostaną założenia programu mającego ułatwić obywatelom nabycie lub wynajem pierwszego mieszkania.

Według statystyki w Polsce mamy deficyt rzędu pół miliona mieszkań. Rządowy program ma go zmniejszyć. Rząd zmienia ogólną strategię, która zakłada, że będzie wspierał nie tylko matychmiastowy zakup mieszkań na własność, ale także dostępny dla osób z przeciętnymi zarobkami wynajem lokali mieszkalnych. Wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński wskazuje przykłady takich państw jak Dania, Szwecja czy Niemcy, gdzie zjawisko wynajmowania jest o wiele bardziej rozpowszechnione niż w Polsce.

Program zakłada, że zarówno czynsz w mieszkaniach oferowanych przez państwo, jak i kwota jego ostatecznego wykupu, byłaby stabilna i niższa niż w przypadku oferty podmiotów komercyjnych. Smoliński zapowiedział, że cena jednego metra kwadratowego w państwowym mieszkaniu nie powinna przekroczyć 3 tysięcy złotych. Rząd zamierza też zaproponować formuły długotrwałego oszczędzania na potrzeby zakupu mieszkań – kas oszczędnościowo-budowlanych lub wyodrębnionych rachunków budowlano-mieszkaniowych. Ich właściciele mieliby po stosownym okresie prawo do specjalnej premii oraz nikooprocentowanej pożyczki, proporcjonalnej do wkładu własnego. Minister ujawnił także, że już od grudnia zeszłego roku resort prowadzi inwentaryzację należących do państwa gruntów, które mogłyby zostać wykorzystane na potrzeby programu Mieszkanie Plus.

gosc.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply