Jak zauważa ośrodek Capital Economics, oznaką kłopotów ma być wyraźny skok oprocentowania międzybankowej stopy kredytu. Takie działanie to zwykle zapowiedź kredytowego krachu.

Oprocentowanie tej stopy wzrosło 27 proc., czyli o 10 punktów proc. powyżej tej, po której banki pożyczają od Banku Centralnego Rosji (uzupełniając swoją płynność). Może to oznaczać, że rosyjski rynek kredytu międzybankowego zaczyna zamierać. Chociaż Bank Centralny Rosji podjął kroki zaradcze (m.in. podniesienie bankom buforów kapitałowych w walutach obcych), w przeszłości było to zwiastunem trudności banków.

Analitycy zaznaczają, że choć z jednodniowego skoku nie można wysnuwać daleko idących wniosków, to stopa kredytu międzybankowego będzie w najbliższym czasie najważniejszym wskaźnikiem dla inwestorów. Wcześniej ośrodek ten wskazywał, że rosyjski sektor bankowy jest bardzo podatny na załamania kursu rubla i wahania na rynku walutowym.

tvn24bis.pl/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply