Postulat taki wypowiedział zastępca szefa Urzędu Prezydenta Ukrainy Dmytro Szymkiw na Ukraińskim Szczycie Inwestycyjnym jaki odbył się dziś w Londynie.

Szymkiw wyraził swoje zdanie w dobitnym tonie: “Naftohaz musi zostać sprzedany”. Prezydencki urzędnik dodał także, że niezbędne jest podwyższenie detalicznej ceny gazu dla gospodarstw domowych i dla odbiorców przemysłowych ze względu na deficyt budżetowy. Również prezes Naftohazu opowiedział się za podwyżkami cen dla odbiorców detalicznych.

Według agencji Reuters deklaracje tych posunięć związne są z wczorajszą wizytą przedstawicieli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która chciała przedyskutować perspektywę reform gospodarczych na Ukrainie, od kórych uzależnia wydzielenie temu pańswu kredytów z własnych środków.

Naftohaz Ukaini jest państwowym przedsiębiorstwem zatrudniającym około 175 tys. pracowników i głównym operatorem gazowym i nafotwym w kraju.

reuters.com/kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. votum_separatum
    votum_separatum :

    No to już się zaczęło spłacanie długów przez reżim Poroszenki. W Londynie zażądano Naftohazu, będzie czas na Antonowa, Motor-Sicz i Charkowskie centrum pancerne. Perły szlag trafi. W międzyczasie podwyższą ceny na media i podstawowe artykuły. Mają swój marsz do jewropy. Skaczcie dalej przygłupy!

  2. zefir
    zefir :

    Żaden jewropejski,czy jewroświatowy podmiot nie zakupi tej ukroperełki jeśli nie będzie miał prawnych gwarancji rynkowych zasad kształtowania cen za gaz.Gdyby do tej sprzedaży doszło to Ukrokomando będzie miało swe gały na wierzchu,ze zdziwienia ile to gaz kosztuje.Jak skutki wzrostu cen przerzucą na detal bez odpowiednich rekompensat to będą mieli kocioł społeczny.Gdy dadzą odpowiednie rekompensaty konsumentom gazu,to sytuacja budżetowa powróci praktycznie do stanu sprzed sprzedaży perełki.Ale,oczywiście,będzie świeża kasa ze sprzedaży.Wielu jewrooligarchów i sotników już zaciera rączki.Nie bez powodu pozbyli się niewygodnych od antykorupcji.

    • wlkp
      wlkp :

      ale czego ty chcesz – jak mieli tani gaz – to trutnie i żerują na wszystkich – jak mają im ceny urynkowić ( tak jak w całym cywilizowanym świecie ) – to tyż źle bo kocioł społeczny…

      • zefir
        zefir :

        ‘wlkp’,nie jak mieli,bo go jeszcze mają.Ze zgromadzonych ok 14mld.m.sześc.zapasów to gaz częściowo skradziony/darmocha/,a reszta zakupiona z Rosji jeszcze po niższych cenach.Aktualnie kupują z Rosji tylko 1 mld m.sześc.po w miarę rynkowych cenach.Na dziś w gazie Ukraina ma dość komfortową sytuację.Bez Krymu i Donbasu,same zapasy starczą im na ok.pół roku.Te ich zapasy to roczne zużycie gazu w Polsce.Ja urynkowienia nie krytykuję,zwracam tylko uwagę na zjawiska które może spowodować na Ukrainie.Są one bowiem zawsze bolesne przy przechodzeniu na gospodarkę wolnorynkową.

  3. czarekw
    czarekw :

    Ja uważam że prywatyzacja to dobry krok, prywatny właściciel w większości przypadków dba o swoje interesy, nie kieruje się wahaniami politycznymi. Może się zdarzyć że firmy wykupi konkurencja celem zniszczenia lub podniesienia cen, jednak własność prywatna bliższa jest normalności niż polityczne zarządzanie. Będzie ból, będzie rozkradanie za bezcen, będą bezrobotni. Polska przeszła tę drogę i ja uważam że jest lepiej. Sentyment mają ci którzy w warunkach konkurencji nie potrafią zainwestować w siebie i osiągnąć satysfakcjonujących zarobków. Nadal żyje mit o szkole i “przysługującym” zatrudnieniu ale to dlatego że jeszcze pełno u nas komunistów, socjalistów i beneficjentów starego systemu.