Premier Węgier Viktor Orban powiedział, ze życzyłby sobie, aby 60% banków w jego kraju było w węgierskich rękach.
Zrealizowanie celu Orbana oznacza, że węgierskie państwo musiałoby przejąć kolejne zagraniczne banki. Obecnie połowa banków na Węgrzech jest w rękach węgierskich.
Musimy kupić kilka banków, aby osiągnąć wymarzony stan posiadania, a potem te banki muszą zostać zaoferowane węgierskim właścicielom, z wykorzystaniem różnych technik, na przykład poprzez giełdę– cytuje Orbana “Puls Biznesu”.
pb.pl / Kresy.pl
Skoro Węgrzy mogą to i my też!
Też bym sobie tego życzył !
Pan Orban mocno sobie grabi. Być może będzie miał kłopoty w przyszłości, nie mniej jednak życzę mu powodzenia. Węgry to najdalej na zachód wysunięty punkt oporu przeciwko Nowym Porządkom.
Popiram Premera Viktora Orbana i oby tak dalej.