Niemiecki koncern Siemens próbował obejść unijne sankcje wymierzone w Rosję. Za pomocą kontrolowanej przez siebie spółki miał zawrzeć umowę na dostawę turbin, które trafią do budowanych na Krymie nowych elektrowni gazowych.

Mechanizm działania być stosunkowo prosty. Elementy wyprodukowane przez Siemensa oficjalnie miały trafić do elektrowni w Kraju Krasnodarskim, sąsiadującym z Krymem. Stamtąd miały zostać przetransportowane na półwysep. Do realizacji zamówienia jeszcze nie doszło, ale według informacji rosyjskiego dziennika “Wiedomosti” umowa została zawarta, a sam Siemens zainkasował za nią zaliczkę.

Wcześniej próbę obejścia sankcji podjął m.in. inny niemiecki koncern, Daimler. Firma ta w lutym tego roku uruchomiła wspólną inicjatywę z rosyjskim producentem ciężarówek i wozów opancerzonych Kamaz. Utworzenie spółki joint venture zaaprobowała nawet Komisja Europejska. Tak więc o ile obowiązuje zakaz eksportu sprzętu wojskowego do Rosji, o tyle istnieje możliwość produkcji takiego sprzętu w Rosji we współpracy z miejscowymi spółkami.

Wp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply