Zdaniem Natalii Jaresko istnieje możliwość ogłoszenia przez Ukrainę tzw. technicznego bankructwa. Jej zdaniem nie będzie ono jednak miało wpływu na ukraiński system bankowy i gospodarstwa domowe.

Minister Jaresko stwierdziła na antenie stacji telewizyjnej TSN, że Ukraina w celu ochrony własnej gospodarki może wprowadzić tymczasowe rozwiązanie w postaci zawieszenia płatności. Potwierdziła, że taki krok oznacza techniczne bankructwo.

„Tak, to jest równoznaczne z technicznym bankructwem. Nie powinno się jednak obawiać tego słowa. W żadnym razie nie wpłynie to na nasz system bankowy. Ponieważ nasze banki nie rejestrują zadłużenia zewnętrznego w swoich bilansach. To oznacza, że nie wpłynie to na ich zdolność do płacenia. Nie ma to żadnego wpływu na depozyty naszych obywateli. Ani na naszą walutę narodową, hrywnę”– powiedziała Jaresko.

Zdaniem ukraińskiej minister finansów podjęcie takiej decyzji nie powinno wprowadzać paniki, zaś społeczeństwo zachowa spokój. Podkreśla, że programy pożyczkowe dla Ukrainy nie skończą się, a MFW publicznie udziela jej wsparcia, gdyż „celem [MFW] nr 1 jest finansowanie naszego kraju”.Uważa, że jest to możliwe do osiągnięcia na drodze odpowiedniej restrukturyzacji zadłużenia, bądź tymczasowego zawieszenia spłaty zobowiązań i następującą po tym restrukturyzacji.

Ukraiński rząd poszukuje możliwości osiągnięcia porozumienia ws. zmniejszenia zadłużenia kraju i pobudzenia wzrostu gospodarczego, jednak może ogłosić moratorium dotyczące spłaty długu zagranicznego do czasu uzgodnienia z kredytodawcami akceptowalnych warunków jego restrukturyzacji.

Przeczytaj: Goldman Sachs: 24 lipca Ukraina może ogłosić niewypłacalność

Unian.info / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cherrish
    cherrish :

    Tłumacząc ten bełkot na język polski: my przestaniemy wam spłacać zadłużenie, wy nam dacie kolejne kredyty, umorzycie stare, gdyż Ukraina to najważniejsze państwo na świecie i nam się to po prostu należy.

  2. jajec
    jajec :

    Będzie to tak, ogłoszą bankructwo a mimo to MFW będzie dalej finansować Ukrainę bo już decyzja zapadła, ma należeć do zachodniego ładu i Putinek tego nie zatrzyma. Ruska pożyczka nie będzie spłacana ze względu na niewypłacalność i Rosja będzie mogła Ukrainę pocałować w nos.

  3. zefir
    zefir :

    W przypadku Państwa zwanego Ukrainą,podobnie jak w przypadku każdego innego państwa nie ma znaczenia jak nazwiemy jego niewypłacalność: technicznym,czy strukturalnym,czy zwykłym bankructwem.Skutki są takie same.W przypadku państwa techniczne i każde inne bankructwo występuje wtedy gdy kredytobiorca,pożyczkobiorca narusza warunki umowy kredytu,pożyczki nie spłacając w terminie swego zadłużenia wierzycielowi.Niewypłacalność,bankructwo,czy finansowo-gospodarcza upadłość państwa nie oznacza jego likwidacji,jak w przypadku firmy komercyjnej.Państwo może jednostronnie ogłosić niewypłacalność,najlepiej na okres przejściowy,ale jest zobowiązane do wykonania zobowiązań umowy kredytowo-pożyczkowej w przyszłości,z odpowiednio narosłymi odsetkami.Wierzyciel nie jest zobowiązany do przyjmowania propozycji restrukturyzacyjnych dłużnika,co w niczym nie narusza jego praw wynikających z umowy kredytu,czy pożyczki.Pani min. Jaresko propagandowo baja dla zaczarowania ukropubliki.

  4. robin_robinski
    robin_robinski :

    Fakt, że banderland zaliczy padło na ryj było wiadomo od początku tego burdla – pozostawało pytanie: kiedy? – kroplówki z UE, MFW czy USA wylądowały prawie w całości na luksemburskich kontach pajaceniuka czy innego podłoszenki… Co pozostaje? Wojna z ruskimi, którzy – o ironio!!! – właśnie wyebali politycznie te plany, dając promo na gazik… Zdychajcie zatem upadlińcy we własnym, czerwono czarnym sosiku, Hhhhhhhhhhhhhhaaaaaaa