Po latach krytyki “nieortodoksyjnej” polityki ekonomicznej rządu Viktora Orbana Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznaje, że jest ona skuteczna.
Węgrom udało się zbić deficyt budżetowy poniżej 3% PKB. Przez lata systematycznie zbijano także dług publiczny – obecnie wynosi on 77% PKB i jest nieznacznie wyższy od wynoszącego 74% PKB zadłużenia Niemiec. Na Węgry napływają zagraniczne inwestycje, zaś rentowność węgierskich obligacji spadła aż o 3,5%. Bezrobocie spadło do około 7%. Agencja ratingowa Standard&Poor’s podwyższyła prognozę wzrostu gospoadrczego Węgier z 2 do 2,5% – na tle pogrążonej w ekonomicznym marazmie Europy to dobry wynik. W końcu sam Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał w ubiegłotygodniowym raporcie przyznał, że polityka węgierskiego rządu okazała się słuszna. “Węgierska gospodarka systematycznie się rozwija dzięki korzystnej polityce makroekonomicznej i poprawiającym się nastrojom na rynku” – można przeczytać w raporcie.
rp.pl/kresy.pl
Gratulacje dla Węgier i Pana Premiera Viktora Orbana.Niech wasi przeciwnicy i krytycy palą się ze wstydu.
Kiedy kaczor zachwycał się Orbanem byłem sceptykiem – teraz, kiedy okazuje się, że Orban przyjął istotnie kierunek niezależny, skierowany na własne państwo – zaczynam doceniać. Oczywiście w tejże chwili kaczka wraz z klakierami odcina się od linii Węgier – ruskie im śmierdzą. Muszą jednak zrozumieć fakt oczywisty: bez ruskiego smrodu jewropa pizdnie na ryja – ku chwale usraela.
PrzyPOminam również o tym jak kopaczka co przekopywała grunt w Smoleńsku na około 1m POtraktowała Viktora!