Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk powiedział, że prognozy finansowo-gospodarcze przyjęte przez rząd podczas projektowania budżetu zapewne zostaną zrewidowane. Z kolei wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu hrywna umocniła się na rynku walutowym.

Premier przyznaje jednak, że wskaźniki przyjęte przez rząd podczas formułowania poprawek do tegorocznej ustawy budżetowej zostaną zrewidowane. Jaceniuk określił je mianem „dość optymistycznych”.

Poprawki budżetowe zakładały średni kurs hrywny na poziomie 21,7 za dolara oraz inflację na poziomie 26%. W poniedziałek ma odbyć się specjalna sesja ukraińskiego parlamentu, która będzie dotyczyła korekt obowiązującej ustawy budżetowej.

W ostatnich tygodniach kurs ukraińskiej waluty narodowej notował potężne spadki. Wczoraj sytuacja uległa pewnej poprawie, w związku z czym Narodowy Bank Ukrainy ustalił kurs wymiany na poziomie niespełna 27,7 za dolara. To o 2,25 hrywny mniej, niż historyczne minimum zanotowane we czwartek. Wówczas za dolara płacono 30 hrywien. Szefowa NBU Waleria Hontariewa przyznała przy tym, że jej zdaniem właściwy kurs ukraińskiej waluty powinien wynosić 20 hrywien za dolara.

Unian.info / Kresy.pl

26 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    Mroczna ukraińska rzeczywistość gospodarcza.
    Gospodarka Ukrainy weszła w korkociąg z którego już ona nie wyjdzie. A to oznacza, że niewypłacalność jest nieuchronna, na początku wobec zobowiązań wewnętrznych a następnie wobec zobowiązań zagranicznych.
    Diabelski taniec z hrywną będzie ciągle trwał ponieważ nie ma ani jednego czynnika, który przyczyniałby się do jej stabilizacji. Nie pomoże nawet kredyt Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który z dużą dozą prawdopodobieństwa nie będzie w ogóle udzielony jako że finansowanie uzależniono od zawieszenia broni na wschodnim froncie a pokój dla USA jest niepotrzebny, gdyby pokój nastąpił to zawieszenie broni zostanie zerwane a razem z tym padnie i program Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
    Hrywna będzie spadać. I „dna” ona nie sięgnie ponieważ oligarchat będzie grabił kraj skupując aktywa za pół darmo a w kraju toczy się wojna domowa, której obszar będzie się tylko powiększał. W konsekwencji hiperinflacja i przekształcenie hrywny w makulaturę.
    Wkrótce ceny nie będą podawane w hrywnach i zacznie się je podawać wyłącznie w dolarach/rublach, jednakże rynek walutowy będzie działał w reżimie odkurzacza, wysysając walutę z ludności w celu wyprowadzenia jej za granicę…

  2. jerzyjj
    jerzyjj :

    ,,Armia junty”, to po prostu „legion NATO”, więc nastrój do negocjacji w Moskwie jest niesprzyjający. Nawet jeśli Rosja przyjmie propozycję kolejnego zawieszenia broni, żydo-banderowska junta będzie musiała zapłacić za nieudaną napaść.
    Marionetki żydowskie, jak Jaceniuk lub Turczynow i im podobni po prostu uciekną,zanim jednak to zrobią, będą musieli być cholernie przekonani, że zniszczyli jak najwięcej Ukrainy, ile tylko możliwe, a to dokładnie odpowiada planowi USA: jeśli Wuj Sam nie może mieć Ukrainy, to również nikt inny nie będzie jej mieć…

  3. kmicic
    kmicic :

    tu masz link: http://swiat.newsweek.pl/jak-bojownicy-w-donbasie-lansuja-sie-na-spolecznosciowkach-,artykuly,357967,1.html pokazali paru debili (sztuk pięć) i chcąc udowodnić, że wszyscy rosjanie to faszyści. W Polsce też kilku takich idiotów by się znalazło co nie oznacza, że Polska to faszyści. Separatyści nie stawiają pomników faszystom, nie ma kultu faszystowskiego i świętem państwowym nie jest dzień powstania organizacji faszystowskiej. W banderlandzie natomiast wszystko to jest uprawiane przez Państwo i tyle w temacie. Taki burek co chciałby być amstafem tego nie zrozumie bo jest za tępy nawet jak na psa.