Przebywając z gospodarską wizytą na fermie mlecznej w Żodino w obwodzie Mińskim prezydent Białorusi surowo ocenił stan sektora mleczarskiego w kraju.
Okazuje się, że zbyt duża część bydła jest ekploatowana w celu pozyskiwania mleka, i jest problem z reprodukcją pogłowia o odpowiednich cechach. 41% pogłowia jest już hodowana w wielkich przemysłowych farmach, przy czym nie zawsze są to odmiany i osobniki odpowiednie do hodowli w takich właśnie warunkach. Łukaszenko postawił więc zadanie pzemodelowania bazy populacyjnej do 2020 r. – “To przełom w kraju. Cenniejszy od złota, od rezerw złota” – podsumował Łukaszenko. Żądał aby do października przygotwano projekt dekretu powołania na Białorusi specjalnych 7 ferm reprodukcyjno-selekcyjnych, przynajmniej jednej w każdym obwodzie, które służyły by właśnie ulepszaniu cech pogłowia.
tut.by/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!