Podczas gdy Polacy śledzą burzliwe losy Pendolino, Chińczycy w jeden dzień otwierają 32 nowe połączenia kolejowe dużych prędkości – pisze portal Bankier.pl.

Portal Shanghaiist.com podaje, że trasęSzanghaj-Guagnhzou o długości 1780 km pokonywać się będzie w ciągu 6 godzin 51 minut. Wcześniej zajmowało to 16 godzin. Z Szanghaju do Guilin Chińczycy pasażerowie dojadą z kolei w 9 godzin zamiast dotychczasowych 19 godzin. Podróżni z Szanghaju dojadą też m.in. do Harbinu, Shenzen i tybetańskiej Lhasy.

Przejazd na trasie Szanghaj-Guangzhou w klasie biznesowej ma kosztować 2500 juanów, czyli ok. 1359 złotych. Bilety w pierwszej i drugiej klasie to koszt odpowiednio 1300 i 800 juanów (707 i 435 złotych) – podaje Bankier.pl.

Chiny są krajem o najgęstszej siatce połączeń kolejowych dużych prędkości. Jak podaje portal Bankier.pl, łączna długość linii kolejowych w Chinach wynosi niemal 15,5 tysiąca kilometrów. Najdłuższe połączenie to trasa Pekin-Guangzhou o długości 2298 km. W Chinach jeździ też najszybszy pociąg świata – Shanghai Maglev Train, który osiąga prędkość 430 km/h – czytamy na łamach serwisu.

bankier.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. votum_separatum
    votum_separatum :

    Ciekawe, czy przeciętnego Chińczyka będzie stać na przejazd koleją wysokiej prędkości? O ile w Europie inwestycje takie są poprzedzone analizą ekonomiczną o tyle w Chinach Ludowych to może być jedynie prestiżowa demonstracja do której państwo będzie ciągle dokładać. Nie sądzę aby zwykły obywatel Chin chciałby wydawać na bilet choćby ekwiwalent 200 zł (minimalna płaca na poziomie 750 zł).