Od 14 listopada liczba wjazdów na terytorium Polski z pełnym bakiem, zatankowanym poza granicami Unii Europejskiej, jest ograniczona.
Z pełnym bakiem z państwa nie należącego do Unii Europejskiej można wjechać na terytorium Polski nie częściej niż raz na 72 godziny. W przeciwnym razie celnicy naliczą cło od zatankowanego do baku paliwa. Okres ten naliczany będzie od godziny przekroczenia granicy. Tak wynika z przepisów obowiązujących od 14 listopada.
Jak przypomina portal Związku Polaków na Białorusi regulacje polskiej Służby Celnej zostały wprowadzone po tym gdy Białoruś zniosła 1 września własne ograniczenia co do wywozu paliwa poza granice Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego. Oznaczało to stworzenie możliwości jej wywozu do Polski, gdzie cena paliw jest wyraźnie wyższa. W tym kontekście należy prawdopodobnie rozpatrywać nowe polskie regulacje. Zostały one zapowiedziane przez rząd jeszcze w październiku.
Czytaj także: Do Grodna bez wizy – zarządzenie prezydenta Białorusi
znadniemna.pl/kresy.pl
zawsze można miec 2 auta i wjeżdżac non stop tylko na drugie auto musi byc inny kierowca ale to problemu nie ma
BRAWO PISOMATOŁY,BRAWO!!!