Jedna z trzech najważniejszych agencji ratingowych – Moody's obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Ukrainy do poziomu Ca.

To poziom drugi od końca, oznaczający w praktyce niewypłacalność państwa. Portal Bankier.pl cytuje analityków Moody’s, którzy twierdzą, że “Kluczowym czynnikiem uzasadniającym obniżenie ratingu jest prawdopodobieństwo poniesienia przez zewnętrznych prywatnych inwestorów znaczących strat w rezultacie rządowych planów restrukturyzacji większości wyemitowanych euroobligacji”. Jak dowodzą planowana operacja restrukturyzacji i tak nie będzie stanie istotnie obniżyć zadłużenia kraju.

Zadłużenie zagraniczne Ukrainy stanowi wartość 77,5% jej Produktu Krajowego Brutto. Deficyt budżetowy sięgnął 4,6% PKB. Od czasu “rewolucji Majdanu” hrywna straciła 65% wartości, a inflacja przekroczyła 20%. Produkt Krajowy Brutto skurczył się w zeszłym roku o 6,9%. Moody’s ocenia prawdopodobieństwo niewypłacalności ukrainy jako stuprocentowe.

bankier.pl/kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    Według ostatniego ratingu agencji Moody’s; prawdopodobieństwo niewypłacalności Ukrainy jest niemal stuprocentowe.
    Agencja ratingowa Moody’s Investors Service obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Ukrainy z Caa3 do Ca. To druga najniższa nota w systemie agencji. W praktyce oznacza ona, że Ukraina jest bankrutem.
    Swoją ocenę Moody’s uzasadnia tym, że poziom zadłużenia Ukrainy jest bardzo wysoki i wynosi obecnie 77,5% PKB, czyli ponad trzy czwarte całego rocznego dochodu tego kraju.
    Nie dość tego Ukraina została pozbawiona rezerw walutowych i może obecnie funkcjonować tylko dzięki pożyczkom od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Tylko, że pożyczki te obwarowane są różnymi warunkami, które już obecnie ukraińskim władzom ciężko jest spełnić, tak więc może się okazać, że pomimo przyznania przez MFW 17 mld USD pożyczki nie zostanie ona w całości przekazana.
    Dodam, że w ciągu ostatniego roku, a więc w okresie po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza, ukraińskie PKB spadło o 6,9%, deficyt osiągnął 4,6%, a inflacja osiągnęła poziom 30%, co wynika z obniżenia wartości hrywny wobec dolara o 65%.
    Jednocześnie w rękach rosyjskich instytucji finansowych znajdują się ukraińskie euroobligacje o wysokości 3 mld USD, na których wykup Ukraina nie ma pieniędzy. Tak więc gdyby Rosja zażądała natychmiastowej spłaty tego zobowiązania, to już w tym samym momencie Ukraina zbankrutuje i nie uchroni ją od tego nawet pomoc zachodnich kredytodawców, tym bardziej że nie ma żadnych gwarancji spłaty takich pożyczek.
    Jeśli więc taki był oczekiwany skutek rewolucji na kijowskim Majdanie to został on już zrealizowany w ponad 100%.
    Pytaniem jest; tylko w jakim celu to zrobiono?
    W tym wypadku, zając sobie sprawę z tego, że zagraniczne instytucje finansowe miały pełną świadomość faktu w jakim stanie znajdują się finanse Ukrainy, organizowanie przewrotu rządowego w tym kraju, nie mogło mieć innego celu jak tylko zdestabilizowanie tego regionu, które na zasadzie domina pociągnie za sobą bankructwo Ukrainy.
    PS.
    Tym też można wytłumaczyć paniczną reakcję przedstawicieli naszych władz, które już dziś zdając sobie sprawę z konsekwencji tego stanu rzeczy, przygotowują się do wojny. Ale nie do wojny z „ekspansją wschodniego agresora”, jak naświetla to propagandowa narracja przedstawicieli organów władzy państwowej, tylko do wojny z własnym narodem, który poniesie negatywne konsekwencje politycznych dokonań ostatniego ćwierćwiecza.
    W tym miejscu chciałbym przypomnieć, że dług publiczny Polski wynosi już ponad 1 bilion złotych (30 021 zł na osobę na koniec grudnia 2015r), zaś cała suma zadłużenia około trzy razy więcej.
    Tak więc obecnie nie potrzebna jest w Polsce (podobnie jak to ma miejsce na Ukrainie) żadna agresja zewnętrzna aby ją zniszczyć, bo ona została już zniszczona przez tych, którzy nią przez ostatnie lata rządzili.

    • zefir
      zefir :

      “Allahu_do_piachu” & “jerzyjj”:Nie stawiajcie jeszcze krzyżyka na Wielikoj Samostijnej Ukrainu.Jeśli bowiem bandersyny nie wyrżną i wydżgają się nawzajem widlami,to mają jeszcze szanse na zbudowanie zielonej stepowej Upainy na wzór polskiej zielonej wyspy dobrobytu.Mają ku temu duże rezerwy i możliwości,co uwidacznia porównanie parametrów ekonomicznych w 1-szym roku polskiej szokowej transformacji z aktualną upaińską przymiarką do takowej przemiany:1/zadłużenie zagraniczne w relacji do PKB: aktualnie Ukraina 77,5%,Polska w 1990r 92% /48,5 mld USD+5,08mld Rubli Transf./ 2/Inflacja:Ukraina na 31XII2014r 24,9%,aktualnie ponad 30%,Polska 585,8%/1990r.W tym miejscu mała uwaga,upaina kombinuje z towarowym koszykiem inflacyjnym tak by zaniżać ‘twórczo”wskażnik inflacji. 3/PKB:Upaina za 2014r:-6,9%/to najniższy wskażnik z innych publikacji/,Polska za 1990r:-11,6%,za 1991r:-7,0%.4/Deficyt budżetowy:Upaina za 2014r:-4,6%PKB,Polskaza 1990r:+0,4%PKB/+244mln PLN/-jedyny przypadek nadwyżki budżetowej w 25-letniej historii,związany ze zmianami w podatku od dochodów osób prawnych.W 1991r było już:-3,8%PKB,zaś w 1992r:-6,0%PKB.5/Dewaluacja waluty:Upaina wrelacji do USD:ok.65%/2014r,Polska od 1990r przez 18-cie miesięcy zastosowała sztywny kurs 9500zł/USD-miało to pozytywne,ale równieżi negatywne efekty.Jest w tych parametrach zasadnicza różnica:1/Dla Polski po 1990rbyło już trochę z “górki”,gdyż zasadnicze terapijne reformy Balcera były już wdrożone i skonsumowane-skutki były bardziej bolesne od przewidywań.2/Dla Upainy zasadnicza terapia,głównie cenowa dopiero przed nimi.to co dotychczas to tylko przygrywka do zasadniczych zmian terapijnych.W zasadzie dla upainy 1-szy rok po majdaństwie można uznać za stracony na wojenkę i tarcia między różnymi nacjonal frakcjami i podchody między korupcjogennymi oligarchami.3/Jest również istotna różnica strukturą własności podmiotów gospodarczych.W Polsce po 1989r dominowała w 100%-ach własnośc państwowa,na Upainie w 2014r własność państwowa to mniejszośc/ok 20%/.Prywatna oligarchiczna większość gospodarcza na Upainie,z jednej strony determinuje konflikty z władzą państwową,z drugiej zaś strony chroni,czy opóżnia upadek wielu przedsiębiorstw.Pod tym względem jest inaczej niż było w Polsce w 1990r.

  2. raf66
    raf66 :

    Ad Zefir.Wszystko o.k, ale Polska w 1990 roku nie prowadzila wojny. A te banderowskie s……y od roku prowadza wojne ktorej konca ( na szczescie ) nie widac.Ta kryminalno-banderowska klika z Kijowa jest tak zaslepiona ideologia Samostinnej Ukrainy ze bedzie z ruskimi walczyc do konca ( mam nadzieje rychlego) p…….j ukrainy. Rezerw w zlocie juz od dawna nie maja, przemysl o ile jakikolwiek pozostal nalezy do ruskich……Zchod juz wycofuje sie z jakiejkolwiek pomocy , bo wiadomo ze na zwrot nie ma co liczyc….to co im jeszcze zostalo to ziemia…. No a na szczescie wbrew Partii Obludnikow Narod Polski czeka na powrot Malopolski Wschodniej do Macierzy…..czego wszystkim i sobie zycze….