Sieć supermarketów w upadłości – pracownicy bez wypłat
Spółka Alma Market S.A. będąca właścicielem supermarketów dla klientów z grubszym portfelem jeszcze 20 września została zgłoszona przez wierzycieli do sądu aby postawić ją w stan upadłości.
Spółka zarządzająca siecią supermarketów Alma miałą problemy przez szereg miesięcy, jej wadze ogłaszały nawet plan redukcji zatrudnienia aż o jedną trzecią. Klienci informowali o wyraźnych brakach w zaopatrzeniu. 15 września do sądu złożono wniosek wierzycieli o jej restrukturyzację, a już pięć dni później o postawienie jej w stan upadłości. Wcześniej sam Zarząd spółki wnosił do sądu o rozpoczęcie procesu sanacyjnego, a 14 września również złożył wniosek o niewypłacalności.
Portal Strajk.eu informuje, że głównymi ofiarami plajty Almy są jej pracownicy. “Osoby zatrudnione w sieci informują, że przelewy za ubiegły miesiąc wciąż nie znalazły się na ich kontach, a przedstawiciele koncernu z rozbrajającą szczerością przyznają, że nie wiedzą, kiedy to nastąpi” – napisał wczoraj lewicy portal. Co gorsza władze spółki odmawiają współpracy z Funduszem Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do którego pracownicy zwrócili się by uregulował należności. Zarządzający spółką tłumaczą swoją opieszałość przedłużaniem procesu upałościowego przez sąd gospodarczy.
Czytaj także: Komisji Europejskiej nie podoba się podatek od sklepów wielkopowierzchniowych
dlahandlu.ue/strajk.eu/kresy.pl
Istnieje coś takiego, jak fundusz gwarancyjny wypłat pracowniczych, gdzie pracodawcy odprowadzają składki. Ten fundusz ma obowiązek wypłanie płac pracownikom, których firma upadła i nie zapłaciła im za pracę.
Oczywięcie ,że jest taki fundusz,nazywa się:Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.Służy on zaspakajaniu roszczeń pracowniczych w przypadkach niewypłacalności pracodawców.Fundusz ten tworzony jest z narzutu na wynagrodzenia,aktualnie bodajże 0,1% podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.