We Francji cały czas trwają zamieszki związane z liberalizacją prawa pracy. Tylko dziś aresztowano ponad sto osób.
Jak poinformował minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve, podczas dzisiejszych antyrządowych demonstracji policja aresztowała łącznie 124 osoby. Zamieszki i demonstracje odbyły się w prawie wszystkich większych miastach Francji. Według rządu brało w nich udział około 170 tysięcy ludzi. Demonstranci obliczają zaś, że było ich około 500 tysięcy. W rezultacie starć z policją, 24 funkcjonariuszy zostało rannych.
Francuscy socjaliści chcą zliberalizować prawo prawy w tym kraju, by podnieść jego gospodarkę z kryzysu w którym się znajduje. Liberalizacja zakłada między innymi uwolnienie pensji stażystów co szczególnie nie spodobało się studentom i uczniom, którzy stali się siłą przewodnią protestów.
AFP/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!