Dzisiaj odbywają wybory do landtagów w Badenii-Wirtembergii, Nadrenii-Palatynacie i Saksonii-Anhalt

Wybory te będą ważny testem wyborczym dla wielu partii. Niemcy najprawdopodbniej ocenią w nich politykę imigracyjną Angeli Merkel. Dotkliwa porażka CDU może spowodować poważne zmiany w niemieckim rządzie, jeżeli partia uzna, że to właśnie kanclerz będzie winna przegranej.

Ostatnie sondaże wykonane przed wyborami wskazują, że w Badenii wygrają Zieloni z wynikiem około 34%, CDU będzie drugie z 29%, antyimigrancka AfD i socjalistyczna SPD mogą liczyć na około 12%, a około 10% mogą uzyskać liberałowie z FPD.

W Nadrenii z kolei o zwycięstwo walczyć będzie CDU i SPD gdzie obie partie mają po około 35%. AfD może uzyskać 9%, Zieloni 7%, a FPD balansuje na krawędzi 5% progu wyborczego.

W Saksonii SPD według sondaży wprawdzie wygrywa CDU z 29% poparciem, ale wysokie wyniki może otrzymać skarnie lewicowe “Linke” – 20%, a tuż za nim plasuje się AfD – 19%. SPD liczy na 15%, a Zieloni na 5%.

kresy.pl / dw.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    I to jest dowód na to że Niemcy mają nie wiele mniej ‘wyprane mózgi’niż Szwedzi,oczywiście pomógł tu manewr Merkel z Turcją (większość Niemców nie zrozumiała chyba że jest to kontynuacja inwazji tylko że teraz legalna) bo część wyborców dała się nabrać.Szokujący jest sondaż z bastionu Pegidy Saksonii ,tam na skrajne lewactwo chce głosować 20%,a na AfP 19%