W wypowiedzi dla „Der Spiegel” wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel (SPD) przestrzegł, że jeśli niemiecka chadecja (CDU i CSU) będzie obstawała przy polityce oszczędnościowej, prowadzonej od kilku lat, to Unii Europejskiej grozi rozpad.

– To nieprzyzwoite, że takie państwa jak Francja i Włochy, które przeprowadzają reformy, muszą dokładać gigantycznych wysiłków, żeby wolno im było zwiększyć deficyt budżetowy o pół punktu procentowego– powiedział Gabriel. Jego zdaniem „nie jest już nie do pomyślenia”, że UE może się rozpaść. – Gdyby do tego doszło, przeklinałyby nas nasze dzieci i wnuki– dodał.

Wicekanclerz Niemiec powiedział również, o co kiedyś zapytał kanclerz Merkel:

– Zapytałem kiedyś kanclerz, co byłoby kosztowniejsze dla Niemiec: żeby Francji pozwolić na zwiększenie deficytu o pół punktu procentowego, czy żeby Marine Le Pen [szefowa Frontu Narodowego – red.] została prezydentem? Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi.

Przeczytaj również:

Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel: Donald Trump i Marine Le Pen stanowią zagrożenie dla pokoju

Wicekanclerz Niemiec ostro o Trumpie

Niemieccy socjaldemokraci, wchodzący w skład koalicji rządzącej, opowiadają się za zwiększaniem inwestycji, podczas gdy CDU/CSU kładzie większy nacisk na dyscyplinę fiskalną.

Rmf24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. ka9q
    ka9q :

    Powiązanie gospodarki niemieckiej z włoską jest krytyczne, a przy poziomie toksycznych kredytów rządu 28% PKB we Włoszech, Niemcy stracą kontrolę nad UE bo nie będą w stanie pokryć tych zobowiązań. Wpierw kryzys ekonomiczny a później rozpad.