– Czy po 10 latach funkcjonowania Biełsat polepszył relacje polsko-białoruskie? Czy Związek Polaków na Białorusi został zarejestrowany, czy skasowany? Skoro tamte instrumentu nie doprowadziły do polepszenia relacji z Białorusią, to może spróbujmy innych – mówi w wywiadzie dla Wprost Witold Waszczykowski.
– Nie chcę grać z Białorusinami. Ja chcę się z nimi ułożyć– powiedział w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” szef polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski, odnosząc się do kwestii przyszłości stacji TV Biełsat, kierowanej przez Agnieszkę Romaszewską-Guzy. Minister mówił, że powstał plan modernizacji tej stacji i przekształcenia jej w nowoczesną telewizję internetową, co miałoby zwiększyć jej zasięg. Waszczykowski nawiązywał też do efektów działań Biełsatu na polu polepszania relacji na linii Warszawa – Mińsk:
– Czy po 10 latach funkcjonowania Biełsat polepszył relacje polsko-białoruskie? Czy Związek Polaków na Białorusi został zarejestrowany, czy skasowany? Skoro tamte instrumentu nie doprowadziły do polepszenia relacji z Białorusią, to może spróbujmy innych.
PRZECZYTAJ: Dotacje dla TV Biełsat obcięte o 2/3? Romaszewska: to oznacza likwidację stacji
Waszczykowski mówił również, że „strona białoruska jest otwarta na transmisję TVP Polonia, która mogłaby wchłonąć redakcje zagraniczne, w tym również TV Biełsat”.
Wcześniej „Nasz Dziennik” podawał, że białoruskie władze są gotowe dopuścić polski kanał do nadawania naziemnego w swoim kraju, w zamian za ograniczenie nadawania TV Biełsat.
Doniesienia te zaniepokoiły działaczy białoruskiej opozycji, którzy są szczególnie mocno wspierani przez Polskę i jej kolejne rządy. Ich zdaniem niezależne białoruskie media są jedną z dróg do demokratyzacji społeczeństwa Białorusi.
Karczewski zaprzeczył temu, by Biełsat i inne media stały się kartą przetargową w stosunkach polsko-białoruskich:
– Żadnego handlu z białoruskimi władzami nie było. Przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego wykazali niepokój w związku z możliwą likwidacją Biełsatu, ale my te niepokoje rozwialiśmy.
Wypowiedź Karczewskiego nagłaśniała TV Biełsat, podkreślając przy tym, że świadczy ona o poparciu ze strony Polski dla tej stacji.
CZYTAJ TAKŻE:
Telewizja Biełsat wyprodukowała film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach
Rząd: film szkalujący Żołnierzy Wyklętych zgodny z polityką historyczną państwa polskiego
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zamknięcie Biełsatu – w dobrym kierunku ale za szybko
Szef polskiego MSZ chwalił się również licznymi wizytami zagranicznymi i działaniami polskiej dyplomacji, które jego zdaniem przeczą tezom o izolacji Polski na arenie międzynarodowej czy ochłodzeniu relacji np. z Niemcami:
– Odbyłem w zeszłym roku ponad 70 wizyt zagranicznych i miałem rozmowy z najważniejszymi partnerami. Ożywiliśmy Grupę Wyszehradzką i cały region międzymorza, mamy świetne relacje z Wielką Brytanią, a z Niemcami już dawno nie odbywaliśmy tak intensywnych spotkań. NATO podjęło decyzję o wzmocnieniu naszego bezpieczeństwa. Na jakiej podstawie można zarzucać nam izolację?
Waszczykowski mówił również o „radykalnej zmianie wektorów polskiej polityki zagranicznej”. – Przez lata polska dyplomacja uznawała, że wystarczy być, bo wejście do NATO i UE realizuje nasze strategiczne cele– mówił minister zaznaczając, że w efekcie zlikwidowano ponad 30 placówek dyplomatycznych, oficjalnie z uwagi na oszczędności, które obecnie są odtwarzane m.in. w celach stymulowania większej wymiany handlowej.
– (…) szukamy narzędzi realnych wpływów– tłumaczył minister. – Członkostwo w UE i NATO też nie jest celem samym w sobie, tylko narzędziem. Naszym celem jest upodmiotowienie Polski, zdobycie wpływów w tych instytucjach, dzięki którym możemy współdecydować przynajmniej o polityce wschodniej tych instytucji. I to nam się udaje realizować. A że nas krytykują? Niektórzy chcieliby mieć do czynienia z Polską spolegliwą, podporządkowaną, a nie z Polską asertywnie realizującą swoje interesy narodowe.
Odnośnie stosunków polsko-amerykańskich Waszczykowski mówił, że „jesteśmy bardziej pełni nadziei, niż obaw”, m.in. w kontekście wzmacniania tzw. wschodniej flanki NATO. Zaznaczył także, że przybywający do Europy migranci wcale nie chcą przyjeżdżać do Polski i stąd sprzeciwia się przesiedlaniu ludzi „siłą i na masową skalę”.
Czytaj również:
Waszczykowski: trzeba przypominać Amerykanom, że wciąż potrzebują Europy
Waszczykowski: Bez zwrotu wraku Tu-154M nie ma mowy o poprawie stosunków z Rosją
Wprost / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!