Szydło po unijnym szczycie w Bratysławie: To początek procesu reformy UE

Reforma UE powinna być głęboka, a rozmowa na temat traktatu europejskiego nie może być tematem tabu – mówiła premier Beata Szydło po zakończeniu nieformalnego szczytu UE w Bratysławie.

Na początku procesu reformy Unii “nie powinno być żadnego tematu tabu” – podkreśliła premier Szydło na konferencji prasowej po spotkaniu przywódców 27 państw członkowskich UE, bez udziału Wielkiej Brytanii. Celem szczytu było zapoczątkowanie procesu refleksji nad stanem Unii. Wspólne stanowisko w tej sprawie mają państwa Grupy Wyszehradzkiej.

– Trzeba mieć odwagę rozmawiać o tym wszystkim, co w tej chwili jest problemem w UE (…) nie może być tematem tabu rozmowa na temat traktatu europejskiego– podkreśliła szefowa rządu.

W stanowisku Polski, które przedstawiła podczas spotkania w Bratysławie wyrażono, że w rozpoczynanym procesie reformy UE powinno się podejmować odważne decyzje i głębokie reformy.

Premier Szydło mówiła, że jest zadowolona z wyników szczytu, ponieważ uzgodniono to, na czym Polsce zależało – czyli na zainicjowaniu procesu unijnych reform. Dodała, że „udało się dzięki Polsce i państwom Grupy Wyszehradzkiej doprowadzić do tego, że agenda polityczna została zmieniona”. Zaznaczyła, że reformy powinny doprowadzić do tego, że Unia będzie zajmowała się sprawami ważnymi dla Europejczyków.

Grupa Wyszehradzka, jak wcześniej zapowiadano, przedstawiła w trackie spotkania szefów państw i rządów UE propozycję nowego porozumienia w sprawie migracji, skoncentrowanego na pomocy humanitarnej, rozwiązywaniu problemów migracji u ich źródeł oraz na ochronie granic zewnętrznych UE.

– Dzięki zdecydowanej postawie Polski udało się też wyeliminować wszelkie zapisy, które prowadziłyby do ograniczenia swobodnego przepływu osób –powiedziała szefowa rządu. Było to zarazem zdecydowane stanowisko krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Orban: potrzebujemy Europy Ojczyzn

– Cztery państwa wchodzące w skład Grupy Wyszehradzkiej przedstawią na piątkowym nieformalnym szczycie Unii Europejskiej w Bratysławie tekst wspólnej propozycji, która ma być odpowiedzią na problemy z jakimi boryka się Wspólnota –zapowiedział jeszcze przed bratysławskim szczytem premier Węgier Viktor Orban. Powiedział, że przedstawienie wspólnego stanowiska na szczycie Unii będzie „ważną chwilą w historii tych czterech państw”. Zaznaczył, że grupa V4 opowiada się za zreformowaniem Unii w kierunku Europy ojczyzn.

Przeczytaj: Orban: potrzebujemy Europy Ojczyzn. Kraje V4 przedstawią wspólne stanowisko na szczycie UE

Stanowisko ws. Europy Ojczyzn na zbliżającym się szczycie w Bratysławie potwierdził szef gabinetu premiera Węgier, Janos Lazar. Węgry będą proponować, by Komisja Europejska, która ich zdaniem przekracza swoje uprawnienia, powróciła do pełnienia swej pierwotnej funkcji wykonawczej w UE. Zdaniem Lazara, KE nie może działać wbrew interesom krajów członkowskich. Zapowiedział także, że podczas szczytu kraje Grupy Wyszehradzkiej opowiedzą się za wzmocnieniem granicy bułgarsko-tureckiej, potrzebą utworzenia wspólnej europejskiej armii i wzmocnienia unijnej agencji ochrony granic Frontex. Kraje te podniosą również kwestię znaczenia dyscypliny fiskalnej.

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply