Ranking opracowała Sieć Rozwiązań na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (SDSN), inicjatywa ONZ kierowana przez Jeffreya Sachsa.
Z rankingu wynika, że najszczęśliwszymi krajami są kraje skandynawskie, najmniej szczęśliwymi Republika Środkowej Afryki, Burundi i Tanzania. Poza Norwegią na podium stanęły także Dania (2) i Islandia (3).
Z sąsiadów Polski najwyżej uplasowały się Niemcy (16), następnie Czechy (23), Słowacja (40), Rosja (49), Litwa (52), Białoruś (67) i Ukraina (132).
Polska znalazła się na 46. miejscu, pomiędzy Salwadorem i Uzbekistanem.
Ranking opublikowała Sieć Rozwiązań na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (SDSN), inicjatywa ONZ zapoczątkowana w 2012 roku. Dyrektor SDSN Jeffrey Sachs i zarazem specjalny doradca sekretarza generalnego ONZ powiedział agencji Reutersa, że „szczęśliwe kraje to te, w których panuje zdrowa równowaga między dobrobytem (…) i kapitałem społecznym, co oznacza wysoki poziom zaufania w społeczeństwie, niski poziom nierówności oraz zaufanie do rządu”. – podał onet.pl
Twórcy rankingu brali pod uwagę takie czynniki jak: realne PKB na jednego mieszkańca, oczekiwana długość życia w zdrowiu, dostęp do opieki medycznej, bezpieczeństwo zatrudnienia, relacje rodzinne, a także poziom korupcji czy przestrzeganie swobód obywatelskich. Zestawienie opierało się na danych pracowni sondażowej Gallupa.
CZYTAJ TAKŻE: Polska przed Rumunią w rankingu krajów najbardziej wykorzystywanych przez zagraniczny kapitał
onet.pl / facebook / kresy.pl
Norwegia najszczęśliwszym krajem…? W czasie nocy polarnej ludzie niespecjalnie zachowują się jak najszczęśliwsi na Ziemi. Z resztą nie tylko w Norwegii, ale i całej Skandynawii.
Ale tu nie oceniano subiektywnego odczucia każdego z grupy badanych tylko przyjęto że społeczeństwo w państwie które sumarycznie ma najlepsze “realne PKB na jednego mieszkańca, oczekiwana długość życia w zdrowiu, dostęp do opieki medycznej, bezpieczeństwo zatrudnienia, relacje rodzinne, a także poziom korupcji czy przestrzeganie swobód obywatelskich” musi być najszczęśliwsze.
I właśnie o to mi chodziło. Był taki dowcip… Spotyka się dwóch kumpli ze studiów na ulicy i jeden pyta drugiego – Co tam u Ciebie? Słyszałem, że się ożeniłeś… To chyba musisz być szczęśliwy? -… no. Muszę!
no więc ten ranking o kant dupy można potłuc. Jak wszystkie wasz koszerne rankingi.
Ciekawe czy wliczali do średniej samopoczucie Breivika.
Norwegia ma najwyższą liczbę samobójstw na świecie, pewnie od tej szczęśliwości