Prominentny polityk PiS popiera TTIP

Poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia PIS Ryszard Czarnecki jest współautorem artykułu propagującego podpisanie przez Polskę układu o Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP).

Znany z sympatyzowania z Prawem i Sprawiedliwością oraz obecnym rządem portal wPolityce opublikował artykuł podpisany przez eurodeputowanego partii rządzącej Ryszarda Czarneckiego i finansistę, byłego doradcę banków Goldman Sachs i Royal Bank of Kanada Jerzego Bielewicza. W tekście “Wielka kumulacja w światowej polityce: od Pacyfiku po Europę Środkowo -Wschodnią” autorzy nawołują władze Polski do popierania podpisania i wdrożenia układu o Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP).

Czarnecki i Bielewicz cieszą się z geopolitycznej destabilizacji w Europie, zaś konfllikt z Rosją upatrują jako szansę dla Polski. “Dziś- a w zasadzie od ukraińskiego „Majdanu”- polityka europejska prezydenta Obamy i USA w znacznie większym stopniu jest zgodne z interesem Polski i krajów Europy Środkow-Wschodniej” – piszą w swoim artykule.

Pisząc o rosyjskim gazociągu na dnie Bałtyku sugerują, że może on stać się pretekstem dla wojskowej inwazji Rosji na szwedzką wyspę Gotlandię. “Stąd też podwójne znaczenie szczytu Paktu Północnoatlantyckiego w Warszawie” – piszą Czarnecki z Bielewiczem, którzy chcą aby z współdzialaniem militarnym w ramach NATO połączyć kwestię TTIP – “Powiązanie obu obszarów negocjacji leży w interesie naszego kraju, gdyż nasza wschodnia granica miałaby się stać flanką nie tylko NATO i UE, ale też międzykontynentalnej strefy wolnego handlu”. Miałoby to przeciwdziałać domniemanej przez autorów “osi Berlin – Moskwa – Pekin, układu potencjalnie zagrażającego suwerenności Polski”.

Zakładający powstanie strefy wolnego handlu między Unią Europejską a USA układ TTIP nergocjowany jest całkowicie nietransparantnie przez urzędników Komisji Europejskiej i Departamentu Handlu USA. Wielu analityków i polityków w Europie wskazuje że zniesienie barier handlowych będzie niebezpieczne dla szeregu sektorów gospodarki państw europejskich (przemysł stalowy, szczególnie rolnictwo). W zakresie rolnictwa wskazują na zagrożenia nie tylko o charakterze ekonomicznym ale łączące się również ze znacznie niższymi standardami produkcji żywności w USA (nadużywanie nawozów w Europie uważanych za niezbyt bezpieczne, nadużywanie antybiotyków w hodowli, niekontrolowana ekspansja GMO).

TTIP zakłada na obecnym etapie szereg zapisów, które będą kwestionować suwerenność państw narodowych. Państwa będą mogły być pozywane do trybunałów arbitrażowych przez wiekie korporacje. Na podstawie TTIP korporacje będą mogły domagać się rekompensat za wprowadzenie przez państwa przepisów oznaczających “pogorszenie warunków inwestycyjnych” dla korporacji. Rozumiane w ten sposób mogaą być nawet decyzje rządów i parlamentów o podwyższaniu podatków, czy podwyższaniu standardów prawa pracy.

wpolityce.pl/kresy.pl

24 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wilno
    wilno :

    Korporacje i kapitał chcą całkowitej władzy, choć wydawałoby się gdzie tu więcej, jednak im mało. W mediach głównego nurtu dużo piszą o jakości i.t.d, lecz chyba tylko do zmylenia i dla odwrócenia uwagi od podstawowego celu, to przejęcie władzy nad państwami przez korporacje.

    • czas_przebudzenia
      czas_przebudzenia :

      Korporacje, to tylko takie słowo wytrych, chociaż ostatnio wysłuchałem, że zostało przywołane w pewnym diabelskim kontekście już z czasów III Rzeszy. —————————————–.
      Niemcy aktualnie wydają się być najbardziej oszukanym społeczeństwem. Widzimy na nagraniach tysiące Niemców, którzy z bezsilnością przypatrują się na wprowadzanie im “ciemnych armii”. Zwykli Niemcy pytają, po co to im i po co było to otwarte “zapraszanie przez Angelę”. Czy aby na pewno ukryte siły zła chcą tylko wykończenia niemieckiej nacji? Czy aby na pewno Niemcom należy się tylko politowanie, że zamilczają gwałty migrantów na Niemkach, że ich siły policyjne z jakimś niezrozumiałym amokiem atakują wszystkich, którzy nie zgadzają się na przyjazd milionów nachodźców? Czy Martina Szulca w agresji gromienia Polaków za nieprzyjmowanie multi-kulti, należy tylko postrzegać jako niegroźnego gościa bez wykształcenia, ze skłonnością do używek?
      Wydaje się niemal wszystkim, że nie ma jakiejś ukrytej, niemieckiej machiny kadrowo-wojennej. Bo przecież Niemcy ani razu nie wspominają już o wojnie, nie wychwalają swoich Einsattzgruppen, nie organizują pochodów Waffen-SS. Ktoś mógłby rzec, że teraz już: “Deutschland Deutschland lieben alles”. Ale kto w takim razie wystawia jako pożytecznych durni pochody SS-manów w Estonii, Łotwie, Żmudzi i na Ukrainie Zachodniej? Sami tak wpadli tam na to, że słabe narody będą na złość Rosjanom i na złość Polakom pokazywały nieustannie dawne oblicze zbrodniarzy i ludobójców? A może demonstracje SS u tych wschodnich, słabych sąsiadów, to jednak obraz takich zwykłych pożytecznych durni wystawianych przez ukryte organizacje … ? Czyje ukryte organizacje?

      Warto słuchać znanego przeszukiwacza lochów poniemieckich – Dariusza Kwietnia – youtube wg haseł:
      Dariusz Kwiecień Prelekcja Arkadia Styczeń 2016 I https://www.youtube.com/watch?v=x64qeXwZs1Y
      Pan Kwiecień we wskazanym filmie przytacza słowa dziwnego, starego człowieka, mającego w młodości bliski kontakt z nazistami. Cytuje on zapisane w pamiętniku słowa wypowiedziane przez tego starego człowieka 33 lata temu. W tych słowach przewijają się opisy zbrodni i zbrodniczych eksperymentów niemieckich i te słowa mówią o “dopracowaniu jakiegoś planu”, że ich ciemna armia przyjdzie tu, przypłyną łodziami i wtedy powstanie IV Rzesza (zostało to przewidziane na lata 2015-2025). Słuchajcie tego nagrania od 22 minuty.

  2. krok
    krok :

    Że też poczciwemu Panu Hermaszewskiemu, który omal nie zginął z rąk ukraińskich bestii, jako kilkulatek, trafiła się taka banderowska zakała w rodzinie. Ale, zięć to nie rodzina.

  3. zefir
    zefir :

    Czarnecki,nie ma pojęcia /albo udaje że nie ma/ o potencjalnych negatywnych skutkach dla UE,Polski i ich przedsiębiorców wdrożenia w życie założeń układu o Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji.Czarnecki sprawia wrażenie ,że jest dyletantem,lub świadomym bezrefleksyjnym naganiaczem sprawy TTIP,liżącym interesownie te cztery litery zleceniodawcy.Fantasmagorie Czarneckiego służą tylko napędzaniu poparcia w ciemno dla TTIP w ramach agenturalnego wsparcia interesów światowego Hegemona.Jeżeli ten TTIP jest tak słodki,miły i bezpieczny ,to dlaczego negocjacje z nim związane są tak głęboko utajnione przed zainteresowaną opinią publiczną?

  4. rawen
    rawen :

    Najkrócej zdefiniować można by TTIP parafrazą sentencji Amschela Rothschilda – „Pozwólcie mi w Europie zainstalować TTIP a nie dbam o to, kto tworzy jej prawa”. Zachodnie media głównego ścieku służące interesom banksterów przedstawiają TTIP jako coś korzystnego i dobrego dla gospodarki i mieszkaćców jewrounijnych baraków. Prawda jest oczywiście dokładnie odwrotna. Bo co z tego, że – jak głosi zachodni medialny matrix – utworzenie strefy wolnego handlu pomiędzy USraelem a jewrounią przyczyni się do ożywienia gospodarki jewrounii nawet o 120 miliardów € a gospodarki USraela o 100 miliardów €? Takimi liczbami zachodnie media próbują przekonać do TTIP mieszkańców unijnych jewrobaraków. Ważniejszą a przemilczaną przez te żydo-media sprawą jest to (przy założeniu, że owe szacunkowe „dane” nie są zawyżone) – do kogo te zyski trafią? Albo pytając inaczej – czy zwykły mieszkaniec dowolnego unijnego jewrobaraku cokolwiek na TTIP zyska? Odpowiedź na to pytanie brzmi – NIE. On tylko i wyłącznie na tym straci – i to nie tylko finansowo.
    Do TTIP ślepo dąży agenturalna banksterska „komisja jewropejska”, czyli dyktatorski, wybierany ponad głowami mieszkańców, bez ich wiedzy, woli i zgody rząd (a raczej żont) bilderbergowskiej jewrounii:
    „Stanowisko Komisji Europejskiej w tej sprawie jest klarowne: TTIP przyczyni się do wzrostu dynamiki gospodarczej i tworzenia nowych miejsc w pracy zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.”
    http://natemat.pl/153597,porozmawiajmy-o-ttip-komisja-europejska-zacheca-polakow-do-dialogu-ws-umowy-handlowej-ue-i-usa
    .
    TTIPu chce agentka Bilderbergów kancleżyca Merkel: „Niemcy chcą TTIP teraz”.
    http://www.tagesspiegel.de/politik/besuch-bei-jean-claude-juncker-angela-merkel-deutschland-will-ttip-jetzt/11457684.html
    .
    Aż dziw powinien więc ogarniać wszystkich „polskich patryjotów” – zwolenników Kalksteina i rebe Rydzyka, że za TTIPem z tym podejrzanym jewrounijnym i „niemieckim” towarzychem gardłuje ręka w rękę, jak jeden mąż, także jewrosceptyczny rzekomo, niechętny domniemanej „niemieckiej dominacji” w jewrounii (w rzeczywistości Niemcy są jak Polska pod żydowską okupacją) „polski”, „narodowy” i „patriotyczny” żydo-PiS. Za TTIPem gardłował w knessejmie Waszczykowski, gardłuje też Morawiecki, wicepremier żondu Szydły (syn ikony Solidurności Walczącej Kornela M). Wg niego jedną z zasług TTIP będzie likwidacja barier biurokratycznych. Jeśli za owe „bariery” uznamy ochronę środowiska, ochronę zdrowia, obronę praw konsumentów i praw pracowniczych – to Morawiecki ma rzeczywiście rację. Te „biurokratyczne bariery” utrudniają rzeczywiście żądnym maksymalizacji za każdą cenę zysków ponadnarodowym (czytaj żydo-banksterskim) koncernom i korporacjom osiąganie tychże zysków bez oglądania się na cokolwiek. Rzeczywistymi właścicielami owych korporacji – posiadaczami większości ich akcji – jest kilka wiodących banksterskich klanów z Rothschildami i Rockefellerami na czele. I to oni zyskają kolejne miliardy na TTIPie. A Morawiecki junior jest (jak każdy prominentny PiSdzielec) ich podrzędnym płatnym najemnikiem.
    .
    W sieci znaleźć można wiele tekstów przeciwko TTIP – choćby ten na pejsbuku:
    https://pl-pl.facebook.com/TTIPZagrazaDemokracji/posts/410787279094362
    Czy ten w formacie pdf:
    http://www.citizensforeurope.eu/wp-content/uploads/2015/08/2015_02_nr22.pdf
    .
    Z owych dziesięciu powodów przeciwko TTIP naiwny częściowo jest ten nr 9. TTIP nie zagraża „demokracji” zachodniej, bo jej w jewrounii od dawna nie ma. Bo co to za „demokracja”, w której „parlament” jewrounijny nie posiada kompetencji ustawodawczych (jest parodią parlamentaryzmu), a „komisja jewropejska” jest dyktatorskim żondem jewrounijnym, wybieranym za zamkniętymi drzwiami bez udziału i wiedzy jewrounijnego bydełka wyborczego. Natomiast prawdą jest, że TTIP to atak na wolność w wielu jej spektach.
    ZRÓDŁO: https://opolczykpl.wordpress.com/2016/03/06/ttip-trojanski-kon-banksterow/