Na mocy decyzji Andrzeja Dudy, znany relatywista wołyński i były współpracownik Grzegorza Schetyny nie obejmie placówki w Kijowie. Odwołano również z Hiszpanii i Andory ambasadora Tomasza Arabskiego – kontrowersyjną postać związaną ze sprawą katastrofy smoleńskiej.

Postanowienia prezydenta opublikowano na stronach Monitora Polskiego. Andrzej Duda uchylił decyzję Bronisława Komorowskiego dotyczącą mianowania byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej” i rzecznika MSZ Marcina Wojciechowskiego polskim ambasadorem w Kijowie. Komorowski podpisał nominację na początku sierpnia. Jednocześnie, prezydent uchylił decyzję swojego poprzednika o odwołaniu ze stanowiska Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie Henryka Litwina, która ma pozostać na dotychczasowym stanowisku.

PRZECZYTAJ: Dziennikarz „Gazety Wyborczej”, antykresowy paszkwilant i relatywista wołyński, ambasadorem w Kijowie

W listopadzie minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że Wojciechowski nie wyjedzie w planowanym pierwotnie terminie na placówkę do Kijowa. Powiedział również wówczas, że poprosił Henryka Litwina, aby pozostał na Ukrainie co najmniej do lata 2016 roku. Tłumaczył to trudną sytuacją na Ukrainie, „która nie wiemy, jak się potoczy”.

Ponadto, z funkcji ambasadora w Hiszpanii i Andorze został odwołany Tomasz Arabski, którego osoba wzbudzała szereg kontrowersji w związku z katastrofą smoleńską i śledztwem prowadzonym w tej sprawie.

tvn24.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Jak na razie nie ma powodow by narzekac na nowy rzad. Wyglada, ze ma nieco inny profil niz rzad Komorowskiego i Kopacz. Najbardziej podoba mi sie, ze dziala szybko i zgodnie z naszym interesem. Troche mniej, ze za malo stanowczo w stosunku do ingerencji unijnych urzedasow w nasze sprawy.

    • patriota
      patriota :

      Nie ma co narzekać ??? Zgodnie z naszym interesem ??? Chyba przespałeś haniebny przemarsz głowy naszego kraju wśród łopoczących, banderowskich szmat, darowiznę bankrutowi w postaci 4 mld. zł. z kieszeni polskiego podatnika w ramach umowy swapowej (której warunki nie zostały podane do publicznej wiadomości i to tym bardziej mnie martwi), płaszczenie się i gwarancje dozgonnej przyjaźni ze strony szajby, wypowiedzi waSZCZYkowskiego w kwestii polityki zagranicznej względem motłochu oraz jego przydupasa żurawskiego etc. Mógłbym tak wymieniać (niestety) bez końca. Cenię Twoje wypowiedzi Kolego i nie chcę Cię urazić, lecz teraz przesadziłeś.