Po tym gdy Unia Europejska oparła się próbom Wielkiej Brytanii pozostania w ramach wspólnego rynku, jeszcze bardziej priorytetowe stają się dla Brytyjczyków relacje z USA.

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May spotka się w Białym Domu z jego nowym lokatorem już w najbliższy piątek. Brytyjska premier zapewnia, zę zależy jej na budowie “silnych więzów” między Zjednoczonym Królestwem a USA, bo tylko takie pozwolą na przezwyciężenie “poważnych problemów”.

May bagatelizuje przy tym, jak cytuje BBC, protekcjonistyczne koncepcje Trumpa w odniesieniu do dwustronnych relacji. Jak uznała, zarówno Trump jak i “ludzie wokół niego” mówili o wadze handlowych relacji z Wielką Brytanią. Nie ograniczyła się tylko do kwestii ekonomicznych. “Są sprawy w których wspólnie postrzegamy szanse i zagrożenia, tak ja pracowaliśmy razem w przeszłości, tak będziemy [robić] w przyszłości” – jak powiedział brytyjska premier. Wśród kwestii łączących dążenia Waszyngtonu i Londynu wymieniła “walkę z terroryzmem” i NATO.

Czytaj także: Nigel Farage będzie nieoficjalnym doradcą Trumpa

bbc.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Wolalbym, zeby polski rzad, zamiast pielgrzymek do ziemi swietej, potrafil budowac swoj wlasny, narodowy autorytet. Robienie teatralnych zamachow stanu to za malo. Na rozmowy z agentura Trump nie ma ani czasu, ani wspolnych plaszczyzn porozumienia.