Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął w środę rezolucję nt. sytuacji w Polsce. To już drugi dokument tego rodzaju. Stwierdzono w nim m.in., że „paraliż Trybunału Konstytucyjnego zagraża demokracji, prawom podstawowym oraz rządom prawa w Polsce”.

Rezolucję poparło 510 europosłów, 160 było przeciw. W głosowaniu odrzucono poprawki Zielonych i Zjednoczonej Lewicy Europejskiej, krytykujące m.in. obywatelski projekt ws. większej ochrony życia poczętego.

CZYTAJ WIĘCEJ:
PE zadecydował: w przyszłym tygodniu debata o Polsce i rezolucja
Znany jest projekt rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. Polski

W przyjętym dokumencie europosłowie odnieśli się również do ustaw: medialnej, o policji i o prokuraturze, Kodeksu postępowania karnego, ustawy antyterrorystycznej i o służbie cywilnej, a także do planów zwiększenia wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej i kwestii „zdrowia reprodukcyjnego kobiet”.

Europosłowie wyrazili zaniepokojenie, że zmiany te „przyjmowane są szybko i bez właściwych konsultacji”. Wezwali też Komisję Europejską, by w kontekście sytuacji Trybunału Konstytucyjnego zbadała te ustawy pod kątem zgodności z unijnym prawem.

Pierwsza rezolucja ws. Polski została przyjęta w kwietniu i odnosiła się wyłącznie do sporu wokół TK.

Zobacz: Prof. Legutko podczas debaty o Polsce w PE: mam wrażenie teatru absurdu [+VIDEO]

– Mam wrażenie teatru absurdu. Unia Europejska przechodzi przez największy w swojej historii kryzys – niektórzy twierdzą, że śmiertelny. Mamy Brexit, możliwość innych Brexitów, imigrację, euro, coraz mniej demokratyczny sposób podejmowania decyzji, a Wy organizujecie debatę o Polsce. Z jakiego powodu? Ponieważ wasi towarzysze polityczni stracili monopol na władzę w Polsce i trudno Wam to zaakceptować!— mówił we wtorek prof. Ryszard Legutko w czasie debaty PE o Polsce.

Rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply