Media wieszczą koniec Hollande'a, któremu brakuje poparcia społecznego jak również oparcia we własnym środowisku.

“Frankfurter Allgemeine Zeitung” nie ma wątpliwości, że fala strajków pogrzebało reformę kodeksu pracy: “Socjalista nie spodziewał się, że związek zawodowy CGT zdecyduje się na wykonanie tańca śmierci na i tak skazanej na śmierć reformie prawa pracy“.

Francuski prezydent desperacko próbuje uspokoić nastroje społeczne przezd rozpoczęciem Euro 2016. I nie widzi innej metody, jak ustępstwa. FAZ pisze: “Od swego poprzednika, Jacquesa Chiraca nauczył się, że na protesty należy reagować ustępstwami“. Negocjacje zakończyły się fiaskiem, a związek zawodowy “CGT wie – francuscy prezydenci wycofują się, gdy zaczynają płonąć barykady“.

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej rozpoczynają się 10 czerwca, a Hollande stracił zupełnie inicjatywę. Nie ma siły politycznej, aby zwyciężyć z radykalizmem obecnym w działaniach centrali związkowej CGT. Dla FAZ jest to powierdzenie, że przeprowadzenie reform pod koniec kadencji jest niemożliwe. Wybory prezydenckie we Francji zaplanowane są na 2017 roku.

Z kolei według “Sueddeutsche Zeitung” stwierdza, że we Francji ma miejsce bratoibujcza walka: “Lewicowi związkowcy idą przez paryskie bulwary powiewając czerwonymi flagami, podpalają opony przed wejściem do fabryk i strajkują w elektrowniach atomowych – wszystko to po to, by zaprotestować przeciwko socjalistycznemu rządowi, który cztery lata temu sami wybrali“.

Według SZ zasadniczo słuszna reforma padła ofiarą arogancji władzy, która nie widziała konieczności wyjaśnienia jej konieczności obywatelom. Dodatkowo na lewicy rosła frustracja i gniew. Jak konkluduje SZ: “Dlatego doszło do eksplozji. Jednak kraj potrzebuje tych reform, nawet za cenę tego, że francuska lewica popełni samobójstwo“.

Z kolei zdaniem “Die Welt” strajki są “demonstracją siły najbardziej fanatycznego związku zawodowego, jaki istnieje we Francji – CGT“. Dziennik nazywa centralę związkową krypto-komunistyczną oraz twierdzi że jej celem jest uniemożliwienie jakichkolwiek reform. “Die Welt” będzie walczył z wszystkimi próbującymi osłabić system “chroniący starych, którzy mają stałe umowy o pracę, i pozbawiający młodych perspektyw“. Według dziennika ironiczny jest fakt, że w protestach biorą udział uczniowie i studenci, którzy skorzystaliby na reformie najwięcej. “Hollande jest kolejnym prezydentem, który poniósł fiasko, próbując wprowadzić swój kraj w rzeczywistość globalnego świata. C’est tres triste” konkluduje komentator “Die Welt”.

O prostestach we Francji CZYTAJ WIĘCEJ

kresy.pl / polsatnews.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply