Podczas debaty ws. Polski w Parlamencie Europejskim niemiecki poseł z frakcji konserwatywnej, Hans-Olaf Henkel mocno stanął w obronie polskich władz. Jednocześnie wezwał szefa PE do przeprosin za jego słowa pod adresem Polski i wytknął stosowanie przez eurokratów podwójnej moralności.
Na wstępie eurodeputowany zwrócił się do premier Beaty Szydło:
„(…) chciałbym złożyć wyrazy szacunku za to, że zjawiła się pani tutaj przed tą groteskową inkwizycją”.
W dalszej części niemiecki konserwatysta zwrócił się do szefa PE, socjalisty Martina Schultza:
„Co to znaczy, panie przewodniczący, że w Polsce jest demokracja typu putinowskiego? Czy tu nie chodzi o jakiś stereotyp? Szczerze mówiąc, panie Schulz, ja też wielokrotnie miałem problemy z zagalopowywaniem się, ale nie miałem problemów z przyznaniem się do błędów, z przeproszeniem. Nie sądzi Pan, że dziś jest dobra okazja, żeby Pan przeprosił?”
Henkel powiedział, że popiera opinię prof. Ryszarda Legutki, że nie można w sprawie Polski stosować podwójnej moralności.
„Może Komisja zamiast zajmować się Polską, powinna zająć się przekraczaniem prawa przez instytucje europejskie albo dużych krajów UE? Trzy przykłady: liczne naruszenia traktatu z Maastricht przez grupę euro albo też skupowanie papier śmieciowych przez Europejski Bank Centralny, albo naruszenie traktatu dublińskiego przez kanclerz Merkel”– mówił Henkel. Skrytykował również postawę niemieckich mediów publicznych w kwestii informowania o problemach z uchodźcami i incydentami z nimi związanymi. Przypomniał również o znaczeniu polskiej „Solidarności” i wkładzie Polaków upadek Muru Berlińskiego.
„Najpierw Niemcy chcą ratować klimat, potem Grecję, teraz polską demokrację. Szanowni państwo, jeżeli jakiś naród nie potrzebowałby lekcji demokracji, to jest to z pewnością naród polski!”– zakończył niemiecki europoseł.
wPolityce.pl / Kresy.pl
Jest wielu porządnych Niemców. Szkoda tylko, że są przykryci przez kryptochazarię i otumaniony motłoch
Nie sądziłem, że jeszcze są przyzwoici, prawi Niemcy. Szacunek temu człowiekowi. i dziękuję Jemu.
Mam w Niemczech kilku porządnych Niemców,których z wzajemnością uznaję za swych przyjaciół.Teraz mam również szacunek i uznanie dla Sz.Pana Hansa-Olafa Hankel’a za bycie sobą i obiektywną ocenę istniejącego stanu rzeczy,wbrew propagandowym i partyjnym naciskom.Ten szczery,wrażliwy człowiek,stara się i rozumie mentalność ciężko doświadczonego narodu polskiego.Panie Hans przekazuję me uznanie,szacunek i ukłony.