W sobotę w Berlinie miała miejsce masowa demonstracja przeciwko umowie TTIP. Według różnych źródeł, w proteście wzięło udział od 150 tys. do 250 tys. osób.

Przeciwnicy porozumienia przeszli od berlińskiego Dworca Głównego do Kolumny Zwycięstwa w Tiergarten, gdzie odbył się wiec kończący demonstrację. Obawiają się m. in. obniżenia standardów w dziedzinie ochrony środowiska oraz praw konsumenta. Niepokoi ich również fakt, że negocjacje ws. umowy prowadzone są praktycznie w całkowitej tajemnicy. Chcą natychmiastowego przerwania negocjacji.

Organizatorami protestu były związki zawodowe oraz organizacje ochrony środowiska i ochrony konsumentów. Przeciwko porozumieniu CETA, z USA i Kanadą, są partie opozycyjne – Zieloni i Lewica. Za zawarciem umowy jest niemiecki rząd.

Rozmowy UE i USA na temat transatlantyckiej umowy handlowo-inwestycyjnej (tzw. TTIP) toczą się od 2013 roku. Obie strony jeszcze w tym miesiącu mają wymienić się nowymi ofertami taryf celnych. Komisja Europejska chce przyspieszyć negocjacje, by przed końcem roku otrzymać propozycje tekstu wszystkich rozdziałów. Bruksela liczy na to, że negocjacje uda się zakończyć przed zaplanowanymi za rok wyborami w USA.

Sam pakt wywołuje również kontrowersje w Polsce. Na skalę problemu zwracal uwagę m.in. Karol Kaźmierczak, redaktor portalu Kresy.pl:

“Ekspozycja Europy Środkowej (już i tak speryferyzowanej wobec głównych państwa zachodnich) na oddziaływanie globalnego turbokapitalizmu może stać się wkrótce jeszcze bardziej dojmująca, po wdrożeniu transatlantyckiej strefy wolnego handlu (TTIP). Według wstępnych informacji na temat transatlantyckiego paktu może on oznaczać wzmocnienie stosunków hegemonii i nierówności, a nawet sformalizuje przewagę międzynarodowych korporacji nad władzami państw.”

Przeczytaj również: Parlament Europejski krępuje dyskusje o strefie wolnego handlu z USA

Fot. morgenpost.de

PAP / gosc.pl / youtube.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply