Niemiecka Rada Pracy podtrzymała swoje postanowienia celem ochrony mniejszości
Duża część niemieckich mediów oczekiwała zmiany stanowiska Rady, po sylwestrowych wydarzeniach w Kolonii, kiedy to grupa imigrantów z Bliksiego Wschodu i Afryki molestowało i gwałciło kobiety. Podawanie narodowości sprawców przestępstw jest w Niemczech ograniczone do uzasadnionych wypadków, o wadze których decyduje dziennikarz. Jednak głównym celem, jaki ma przyświecać piszącemu jest ochrona mniejszości.
Rada Prasy (Presserat) zajmuje się etyką w mediach drukowanych. Jest złożona z członków stowarzyszeń wydawców prasy oraz organizacji dziennikarskich.
kresy.pl / tvn24.pl
Niemcy nie będą podawały narodowości, ani wyznania przestępców, chyba że będzie to katolik z Polski. Tak im dopomóż KOD.
Bardzo dobrze , to jeszcze bardziej obniży wiarygodność mediów niemieckich w oczach obywateli.
Ciekawe czy AFD dostanie w Dreźnie 40% głosów. Dobrym pomysłem było by uruchomienie polskiej telewizji w języku niemieckim o charakterze informacyjnym.
tagore
Świetny pomysł. ale jeśli o emitowanych programach będzie decydował rząd PiSu, to można się spodziewać, że będzie to skrajnie antypolska telewizja, podobnie jak bielsat.