Hamburska policja poinformowała, że ofiarami atakόw imigrantόw, zarówno tych o charakterze seksualnym jak i rabunkowym, w sylwestrową noc padły aż 133 kobiety. Może być ich jednak znacznie więcej, bo policja podejrzewa, że nie wszystkie zgłosiły fakt agresji na komisariatach.
Największa ilość atakόw w Hamburgu miała miejsce na aleji Reeperbahn i w dzielnicy Sankt-Pauli. Rzecznik prasowy policji oświadczył, że złożono skargi nie tylko na agresje seksualne.
– Jak na razie mamy rόżne opisy autorόw atakόw o wygłądzie afrykańskim, arabskim i południowo-europejskim – precyzował przedstawiciel hamburskiej policji. W mniejszym zakresie do agresji na kobiety dokonanej przez imigrantόw doszło w sylwestra także w Stuttgadzie.
Do kilku przypadków napaści na kobiety doszło także Kolonii, w niemieckiej stolicy oraz Duesseldorfie.
Niemki maja powtórkę z historii wpierw z armia czerwona a teraz z armia ciapakow ,Niemry chyba lubią ten sport, nic nam do tego , ale granice z Niemcami podwójnie obstawić żeby jakiś syf się nie przedostał.
No to maja niemieaszki ,,jasełka” nie miały takich od roku 1945,no i dobrze.
Co za ku.ewka obłuda:”Do kilku przypadków napaści na kobiety doszło także w Kolonii,niemieckiej stolicy oraz Disseldorfie” Pełne zakłamanie ,kłamstwo,oraz ignorancja dziewczyn,szwabskich ofiar.Byczki muslimskie rżnęły i dmuchały bowiem przemocą ponad 500 szwabskich dziewic.Szwabski kalifat jest bardzo tolerancyjny dla wyznawców Allaha.