Szef Parlamentu Europejskiego pytany o kontrowersyjne wypowiedzi na temat Polski stwierdził, że każdy ma prawo komentować i krytykować polityczne decyzje oraz partie.

Według Martina Schulza – “Każdy, bez względu na swoją narodowość, ma prawo do komentowania i krytykowania decyzji i działań politycznych. Krytykowanie partii politycznych nie jest wymierzone w naród”a on sam nie ma “obowiązku zgadzać się z każdym działaniem partii politycznych, które mają całkowicie odmienne opinie niż ja”

Szef Parlamentu Europejskiego próbował również wyjaśnić znaczenie wcześniej wygłaszanych słów – “Strategia, by interpretować zwycięstwo wyborcze jako mandat do transformacji kraju i podporządkowania wszystkiego prerogatywom zwycięskiej partii, nie powinna być realizowana w kraju członkowskim UE. To miałem na myśli”

Niemiecki polityk odniósł się również do narodu polskiego który “bardzo ceni”oraz odpowiedzialności jaką niesie za sobą bycie niemieckim politykiem “Jako niemiecki polityk widzę szczególną odpowiedzialność mojego kraju za stosunki polsko-niemieckie. Podziwiam wielu Polaków i wielką historię Polski”

PAP / kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. patriota
    patriota :

    Kretyn schultz kolejny raz potwierdza, że jest imbecylem i niedojrzałym politykierem. Jeśli uważa, że po tak ostrej w wymowie i długotrwałej nagonce na nasz kraj ktokolwiek mu uwierzy w zapewnienia o podziwie dla polskości, to potwierdza stan swojego intelektu wspomniany przeze mnie powyżej. Ponadto, każdy ma prawo do krytyki, lecz po dokładnej analizie problemu, nie zaś na wysłuchaniu jęków tylko jednej ze stron. Wszyscy zaś wiemy jakie debilizmy wygadywał i bezczelnie obrażał nasz kraj. Poza tym, KONSTRUKTYWNA krytyka – tak, ingerencja w wewnętrzne sprawy Polski – ZDECYDOWANIE NIE !!! Choć nie powiem, żeby mnie nie cieszyło przystopowanie pisiorów ze zrobienia z mojego kraju pisiorlandu, w którym zwyrodniały banderowiec to gieroj, a pseudo-intelektualista szczyna brutalną maszyną do zamykania ust chamstwem forumowiczom.

  2. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    Niemiecki historyk polskiego pochodzenia dr hab. Bogdan Musiał : ,,Schulz to alkoholik który nie ma pojęcia o Polsce”… nie zostawia suchej nitki na przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, który sugerował że w Polsce doszło do zamachu stanu. W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Musiał przyznaje, że “zatkało” go gdy dowiedział się o komentarzu Schulza na temat sytuacji politycznej w Polsce. O samym niemieckim polityku nie ma wysokiego mniemania – “To jest członekSPD, nie był nigdy wybitnym politykiem, nie jest żadnym wybitnym intelektualistą. On miał w pewnym momencie bardzo mocne problemy z alkoholem”. Musiał twierdzi, że Schulz całą swoją wiedzę o Polsce czerpie z bieżących materiałów medialnych, zaś niemieckie media – “Wiemy, co się w nich dzieje. Ta nagonka, histeria jest bardzo mocna w Niemczech”. Muział uznaje, że niemieckie media ukazują kompletnie “wypaczony” obraz tego ci dzieje się w Polsce. Musiał ma jednak również inne podejrzenia co do źródeł wizji Polski jaką zbudował sobie niemiecki przewodniczący Parlamentu Europejskiego – “można przypuszczać, że dostęp do ucha Schulza mają również ludzie z takich środowisk jak m.in. PO. On zapewne jest przez nich urabiany. Schulz może otrzymywać przekaz z PO, przekaz niemieckich mediów i jest tak formatowany. Dla nich wszystkich „Gazeta Wyborcza” jest autorytetem” – jak wierdzi historyk