W dzisiejszej manifestacji antyimigranckiej zorganizowanej w Warszawie wzięła udział również liderka niemieckiego ruchu PEGIDA, Tatjany Festerling. W swoim wystąpieniu wyraziła poparcie dla Polski i ostro skrytykowała postawę niemieckich władz i mediów.

Liderka PEGIDY w swoim wystąpieniu akcentowała, że wielu Niemców wstydzi się za rząd kanclerz Merkel i postawę mediów:

„Mówię w imieniu tysięcy, jeśli nie milionów niemieckich obywateli, gdy mówię, że wstydzimy się za naszych polityków i media. Jest nam wstyd, że ingerują i krytykują w wasz wybrany demokratycznie rząd”.

Festerling dodała również, że „wszystko co przez lata zostało zrobione dla polsko-niemieckiej przyjaźni, zniszczył lewicowy rząd Merkel”.Jej zdaniem UE zawiodła i powinna zostać jak najszybciej zniszczona. „Przyjaciele, zapewniam, że niemieccy obywatele nie myślą tak, jak nasi politycy”– mówiła liderka PEGIDY. Ostro oceniła sytuację w swoim kraju:

„Niemcy oszalały! Wyglądają jak zakład psychiatryczny na świeżym powietrzu”.

PRZECZYTAJ:W Warszawie demonstrowano przeciwko islamizacji Europy

W manifestacji zorganizowanej przez Ruch narodowy i Młodzież Wszechpolską wzięli udział również grono posłów Kukiz’15, w tym Robert Winnicki, Adam Andruszkiewicz, Tomasz Rzymkowski i Anna Siarkowska. Mówili m.in., że Polską „nie będą rządzić Niemcy”i że obecnie mamy do czynienia z „dyktaturą Komisji Europejskiej”.

Głos zabrał również prof. Jerzy Robert Nowak, który mówił, że to George Soros „pomógł wedrzeć się imigrantom do Europy”. Jego zdaniem, kanclerz Merkel powinna jak najszybciej odejść. „Niech żyje Viktor Orban!”– krzyczał na koniec.

Demonstracja trwała około godziny. Według organizatorów w manifestacji miało wziąć udział blisko 2 tys. osób. Policja twierdzi, że było 1,5 tys. demonstrantów. Środowiska lewicowe zorganizowały kontrmanifestację liczącą kilkadziesiąt osób. Odbyła się ona pod hasłem walki z rasizmem.

Rp.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. perun
    perun :

    Niestety, ja też wstydzę się za “polski” rząd. Tak naprawdę nie ma wielkiej różnicy między PiS a PO. Obie partie to w istocie dwie frakcje tej samej Partii Banderowskiej w Polsce na smyczy Waszyngtonu. A jeśli chodzi o przeciwstawienie się islamizacji, to wszystko wskazuje na to, że PiS tylko dużo krzyczał, ale ostatecznie pójdzie tą samą drogą co PO. Decyzję o islamizacji Europy podjęto bowiem na wyższym szczeblu niż rządy państwowe i władze poszczególnych państw muszą się do niej dostosować. Powinniśmy jak najszybciej pozbyć się złudzeń, że politycy, rzekomo przez nas wybierani, reprezentują nasz interes narodowy. W rzeczywistości politycy stanowią tylko jeden z poziomów piramidy władzy, i to właściwie ten najniższy, który my, zwykli, szarzy ludzie, możemy na co dzień obserwować za pośrednictwem mediów.

    • malkontent
      malkontent :

      Masz całkowitą rację POPISdzielstwo to coś najgorszego co mogło się Polsce i Polakom przytrafić, POpaprańcy i Pisdzielcy to bliźniacy z tego samego łona wyrosły. To najeźdźcy i okupanci, traktują naród jak niewolników, rozdawanie kiełbasy wyborczej to skandaliczne zachowanie okupanta. Polacy nie chcą ich cukierków chcą dobrego rządzenia by Polak był podmiotem a nie przedmiotem władzy :-((( Niczym nie różnią się od komunistów . Zawsze z hasłem na ustach Zwarci, Silni i Gotowi, zwarci przy kasie, silni przy korycie i gotowi w razie czego spier..ć.