“Obserwujemy ostatnie miesiące czy lata Unii Europejskiej i widzimy bardzo nerwowe ruchy” – powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke
Zdaniem lidera KORWiN to definitywny koniec tego „absurdalnego tworu”, jakim jest UE.
– Sytuacja jest bardzo nerwowa. Pan Wolfgang Schaeuble, minister finansów RFN zażądał specjalnego podatku od benzyny na imigrantów. CDU się zaraz od tego odżegnało, bo wzbudziło to oburzenie w całej Europie. Kanclerz Austrii oświadczył, że wycofuje Austrię z układu Schengen, a jeżeli nie zostanie załatwiony problem granic zewnętrznych unii, to całe istnienie UE stoi pod znakiem zapytania– wyliczał Korwin-Mikke.
Zbliżający się koniec jest też głównym powodem nerwowości wśród eurokratów.
– To jest normalny układ, że zdychający krokodyl wierzga. Unia Europejska umiera i obserwujemy ostatnie miesiące czy lata istnienia Unii Europejskiej– stwierdził, podkreślając.
Zdaniem Korwin-Mikkego UE czeka nie tylko rozpad, ale i bankructwo.
– Pieniądze się kończą. UE jest zadłużona a wszystkie państwa znajdujące się pod okupacją UE są pozadłużane, są w sytuacji beznadziejnej– zauważył Korwin-Mikke.
Prawy.pl/KRESY.PL
Aaaaa…… co będzie PO+rabiał wtedy herrr…..Tusek? …. PO+wróci do PO+Land?
Masz racje dni tego PGRU sa policzone