Władze państw Beneluksu najprawdopodobniej w obawie przed atakami islamistów na elektrownie atomowe lub na wypadek katastrofy nuklearnej starają się zabezpieczyć mieszkańców i zamawiają duże ilości jodu.
Rząd w Amsterdamie zamówił 11 milionów tabletek jodu, które trafią do mieszkańców terenów położonych w pobliżu elektrowni atomowych.
Dotychczas władze zapewniały tabletki jodu osobom do 40. roku życia, jedynie na terenach położonych w promieniu 20 kilometrów od elektrowni atomowych. Teraz zabezpieczone zostaną zapasy dla wszystkich mieszkańców do 18. roku życia oraz kobiet w ciąży, żyjącym na obszarze do 100 kilometrów od elektrowni. Chodzi o mieszkańców zachodniej części kraju – ze względu na elektrownię w Borssele; południa Holandii w pobliżu niemieckiej elektrowni Emsland oraz sąsiedztwa obu elektrowni belgijskich – w Doel i Tihange.
Również władze belgijskie rozdadzą jod mieszkańcom żyjącym w odległości do 100 kilometrów od elektrowni atomowych albo ośrodków badań nuklearnych i produkcji izotopów. Rozporządzenie dotyczy wszystkich mieszkańców, bez względu na wiek – łącznie około 11 mln osób.
pch24.pl/ wp.pl / PAP
Co za porąbane kraje i narody :-((((( jak można tak myśleć i postępować |;-((( zamiast zrobić porządek z przyczyną to rozdaja tabletki – żarciki jako lekarstwo na skutek :-(((