Znany francuski pisarz i podróżnik Jean Raspail skomentował politykę Angeli Merkel względem imigrantów z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Jego zdaniem, decyzja o zniesieniu Turkom wiz do strefy Schengen, oznacza jedynie pogłębienie kryzysu imigranckiego. Decyzję Kanclerz Niemiec nazywa „czystym idiotyzmem”. Uważa również, że sytuacja prowadzi do bezpośredniego konfliktu z islamistami.

W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Raspail kreśli wizję poważnych problemów, które w konsekwencji mogą doprowadzić do wojny. Zdaniem francuskiego pisarza, zniesienie wiz do strefy Schengen dla Turków oznacza jedynie pogłębienie problemu.

Będziemy mieli dokładnie to samo, co obecnie. Tyle, że będziemy mieli na głowie jeszcze Turków. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zgodziła się, by zniesiono Turkom wizy do strefy Schengen, co oznacza, że oprócz setek tysięcy uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, do Europy przyjedzie jeszcze tysiące Turków. To porozumienie to czysty idiotyzm. Trzeba być szaleńcem, by nie widzieć wynikających z niego zagrożeń. Skończy się to totalną katastrofą– mówi Jean Raspail.

Pisarz twierdzi również, że obecne tendencje zmierzają wprost do wewnątrz europejskiego konfliktu zbrojnego, który częściowo już się rozpoczął. Jednym z dowodów na tę tezę może być fakt, iż mieszkańcy imigranckich przedmieść są już gotowi do bezpośredniego starcia ze społeczeństwem, którego nienawidzą. – Będzie to konfrontacja między wojującą ideologią koraniczną a zmęczonymi zachodnimi demokracjami– mówi autor.

Zdaniem Francuza, bezpośrednia konfrontacja jest nieunikniona, ponieważ tylko w taki sposób będzie można rozwiązać obecny kryzys. – Rośnie wściekłość, ale i odwaga wśród obywateli, którzy czują się opuszczeni przez władze. Problem zostanie oczywiście tylko wówczas rozwiązany, to należy wyraźnie podkreślić, jeśli wygramy tę konfrontację. Wtedy powstanie szansa na renesans, powrót do chrześcijańskich korzeni i wartości– zakończył Jean Raspail.

pch24.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. antymajdan
    antymajdan :

    Wczoraj oglądałem fragment jakiegoś filmu dokumentalnego o tzw. państwie islamskim i o ludziach, którzy go tworzą. O tych wszystkich młodych często osobnikach urodzonych i wychowanych w Europie, którzy z pogardą odrzucają wszelkie dobrodziejstwa naszej cywilizacji i jadą do Syrii, żeby innym obcinać głowy, wykazując się nieludzkim okrucieństwem i także pogardą dla własnego życia. Nagle zdałem sobie sprawę z czego tak naprawdę wynika ich frustracja, żądza destrukcji i nawet autodestrukcji. Przecież ich rodzice lub oni sami jechali do Europy, mając w pamięci jej wizję jako wielkiej potęgi, nie tylko ekonomicznej, ale także krainę silnych ludzi, którzy podbili pół świata. Chcieli pewno być częścią tej potęgi, chcieli być silni. Co zastali? Starą, rozkładającą się już za życia ladacznicę, którą patykiem szturcha byle mniejszość a ona przepraszająco się uśmiecha do każdego. My chyba tego już tak wyraźnie nie widzimy jak oni, my dawno zapomnieliśmy o marzeniach, oni mają je jeszcze w pamięci. Nie obłaskawią ich łzy Mogherini, nie zatrzymają ich żadne pertraktacje i apele, tylko jeszcze bardziej rozwścieczą. Na miejsce jednego zamachowca samobójcy pojawi się kilku następnych, bo oni chcą już dobić to kurewstwo, już mają tego dosyć, nie chcą na to patrzyć. Jedno tylko możemy zrobić – pokazać naszą SIŁĘ! Tylko to może ich powstrzymać, najpierw ich to zdziwi a później zatrzyma.