Liczba imigrantów we francuskim Calais sięgnęła 7 tys. Miejskie władze mają poważny problem z utrzymaniem porządku na granicy. Jak twierdzą, sytuacja wymyka się im spod kontroli.

W obozie w Calais, zwanym potocznie „dżunglą”, przebywają imigranci przybyli z Afganistanu, Somalii, Sudanu oraz Kurdowie. Ich liczba stale wzrasta. Migrują tam z południa Europy, by przedostać się do Wielkiej Brytanii. Imigranci atakują w tym celu przejeżdżające przez granicę tiry, w których szukają schronienia, by dotrzeć na Wyspy.

Jak podaje brytyjska prasa, mer Calais Natachy Bouchart poinformowała, że policja nie kontroluje już sytuacji w mieście, zaś imigranci w zorganizowanych grupach już niemal bezkarnie atakują ciężarówki zmierzające do portu, bądź docierające do Wielkiej Brytanii tunelem pod kanałem La Manche.

Imigranci są bardzo agresywni. Nie tylko blokują drogi dojazdowe, ale też atakują samochody ciężarowe na postojach i stacjach benzynowych. Kierowców terroryzują kamieniami, łomami, kijami baseballowymi, czy gazem łzawiącym.

Czytaj także:

Calais: Imigrant atakował piłą łańcuchową [+VIDEO/+FOTO]

Francuscy identytaryści blokowali imigrantów pod Calais [+VIDEO/+FOTO]

Pch24.pl/KRESY.PL

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • czas_przebudzenia
      czas_przebudzenia :

      To nie jest metoda, by każdy obywatel narażał siebie czyniąc to, co jest psim obowiązkiem władzy. “Protokoły mędrców Syjonu” przewidywały (ponad 100 lat temu!) taką sytuację, gdy doprowadzą poddane sobie narody do stanu poczucia niemocy, do bezprawia i braku nadziei. Wówczas oni będą chcieli “w chwale” umieścić na piedestale świata swojego władcę, który skończy z tą wywoływaną nam specjalnie głupotą, przestępczością i trwogą zbrodni (bo plan zakłada jeszcze hekatombę nowej wojny światowej). Wojnę światową otwarcie już chcą czynić w Europie poprzez ściągane na siłę multi-kulti i poprzez banderowców.