Francuski rząd nie ugnie się pod naporem protestów związanych z reformą prawa pracy.

O decyzji władz poinformowano w niedziele, w czasie trwających rozmów ze związkami zawodowymi. Francuskie władze chcą jak najszybciej zakończyć protesty bowiem zbliża się rozpoczęcie Euro 2016.

Związek zawodowy CGT wyprowadził na ulice tysiące ludzi oraz doprowadził do strajków na kolei i blokad rafinerii. Związkowcy chcą uniemożliwić zmiany w prawie, które pozwolą, między innymi na łatwiejsze zatrudnianie i zwalnianie pracowników.

Lewicowy premier kraju, Manuel Valls poinformował, że jest zdeterminowany by nie dopuścić do spełnienia żądań związkowców. Władzom udało się już zresztą zawrzeć porozumienia z mniej radykalnie nastawionymi związkami.

Reuters/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply