Francuska Polonia przerwała okrzykami „Kłamstwa!” wykład Jana T. Grossa, podczas którego promował on swoje kłamliwe tezy dotyczące Polski i Polaków.
Jan Gross jeździ po Europie z cyklem wykładów „Państwo przeciwko naukom społecznym. Kiedy rząd PiS mówi historykowi Janowi Grossowi, że jest antypatriotą”, w których promuje tezy prezentowane w swoich książkach. Wystąpił także na konferencji w École des Sciences Humaines et des Sciences Sociologiques w Paryżu. Przytoczył tam m.in. treść przemówienia prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, wygłoszonego w rocznicę powstania w warszawskim getcie.
Ponieważ Gross ignorował niewygodne pytania, obecni na sali Polacy zaczęli skandować „Kłamstwa!”. Historyk Danuta Buszyńska-Lyemoyne stwierdziła, że wszyscy uczestnicy konferencji „rekonstruowali na nowo historię II wojny światowej”. Mieli przy tym powoływać się na rzekome fakty, niemające pokrycia w prawdzie historycznej.
Według uczestników konferencji Gross ignorował wszelkie argumenty podważające jego teorie, m.in. te dotyczące o rodzinie Ulmów czy Marku Edelmanie.
wPolityce.pl / Kresy.pl
Brawo, Polonia. Tak właśnie trzeba robić by publicznie ośmieszać tego eksperta od historii objawionej.
Dobra reakcja Polonii, ale od tego rzad ma sluzby specjalne, zeby araesztowac tego platnego klamce oczerniajacego Polske na swiecie.
Tak trzymać, nie dośc że pogonili wszarza to jeszcze lepiej się zintegrowali. Świetnie.
Kłamstwo zawsze ma krotkie nogi i na dłuższa mete nie da rady go promować ten idiota mysli że jest mądrzejszy od historii
Baciar, teoretycznie tak, krotkie nogi moze klamstwo ma ale w praktyce, zobacz – szczegolnie w historii – czesto z niego niezly maratonczyk… zbierze sie i – niepokojone – potrafi dobiec dalaaaaeko. Tak, ze potem juz malo kogo prawda obchodzi. Gdyby dano Polakom szanse powiedzenia wczesniej o Katyniu, swiat slusznie oburzylby sie na ten mord w reakcji niemal FIZYCZNEJ, ODRUCHOWEJ. Teraz … kogo te nasze stare historie obchodza? Gorzej, mysle, ma sie jeszcze z Wolyniem. Kiedys powiedzialabym jak Ty. Teraz jednak mysle, ze klamstwo (czy przemilczenie – bo to forma klamstwa) trzeba NIEPOKOIC, tylko tak zlapie zadyszke. Temu, mysle, takie dobre akcje jak opisana w artykule sluza.
dokładnie praca Grossa jest zaplanowana na długi dystans. Dziś o II WŚ wiemy wiele i żyją jeszcze świadkowie ale już za 100 lat świadków nie będzie a wtedy coraz trudniej będzie się bronić szczególnie gdy będą powstawać nowe “dzieła” szkalujące Polaków. Wystarczą 2-3 wieki by większość świata przyjęła zakłamaną wersję historii jako oficjalną.
Jak by się dziś przydała AK i jej sąd doraźny. Dostał by ścierwojad czapę.
Takie akcje powinny być organizowane na każdym występie gnidy.