Zdaniem europosła PiS i wiceprzewodniczącego PE Ryszarda Czarneckiego, wyjście Wielkiej Brytanii z UE oznacza jej osłabienie w relacjach z Rosją, a zarazem wzmocnienie pozycji Niemiec. Jego zdaniem, to „zła wiadomość dla Polski”.

„(…) oznacza to Unię Europejską słabszą w relacjach zewnętrznych, a więc na przykład, co nas Polaków powinno szczególnie interesować, w relacjach ze stroną rosyjską”– stwierdził europoseł PiS Ryszard Czarnecki na antenie radiowej Jedynki. Jego zdaniem jest to olbrzymie osłabienie UE również w kontekście zewnętrznym. „W tej chwili negocjujemy z USA ważną umowę o wolnym handlu i inwestycjach TTIP. To też jest jakaś zmiana sytuacji. Innymi słowy, obudziliśmy się dzisiaj w metaforycznie nowej Unii, choć nie jest to Unia lepsza”– uważa Czarnecki. Dodał, że Brexit będzie oznaczać także zwiększenie roli Niemiec przede wszystkim, a w pewnym stopniu także Francji, zaś Polska i państwa tzw. nowej Unii tracą ważnego sojusznika, podzielającego w wielu kwestiach ich pogląd na Unię.

Według polityka PiS, proces opuszczania Unii przez Wielką Brytanię będzie powolny. „O ile za parę lat nie pojawi się nowa idea, aby doszło do kolejnego referendum powrotnego”– zastrzegł dodając, że nie ma w tej chwili takich perspektyw. „Zła wiadomość dla Polski, zła wiadomość dla Europy”– ocenił wiceszef Parlemantu Europejskiego.

W kontekście relacji gospodarczych Polski z Wielką Brytanią europoseł zaznaczył, że jest ona po Niemczech drugim importerem polskich towarów, o wartości 11 mld euro rocznie. Stąd dla Polski jest ważne, jakie Londyn uzyska warunki wychodzenia z UE. „(…) jest kwestia, nie ma co ukrywać, aby ten eksport z Polski maksymalnie uratować”– powiedział dodając, że wielkość polskiego eksportu na Wyspy wynika m.in. z obecności na nich bardzo licznej grupy Polaków. „Pytanie, jaka będzie atmosfera wobec migrantów, czy część tych ludzi nie wróci do Polski”– zauważył Czarnecki.

PAP/ wpolityce.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply